Nieważne kto zagra i kto wyrezyseruje nowego Uciekinier, ta wersja nawet do pięt nie doskoczy oryginałowi. Swoją drogą, dziwię się że Bena nie zagra Simon Pegg:)
że poprawność polityczna może zniszczyć ten film i wyjdzie z tego miękka faja dla rurkowców i filoletowych dziewczynek , a po za tym Uciekinier to tylko z Arnoldem , Oby za Commando się nie zabrali
Oryginalna historia dotyczyła zdegenerowanego, gnijącego trupa USA w przyszłości gdzie główny bohater zgłosił się do programu bo nie stać go było na leczenie córki (czyli właściwie jak USA teraz) a zakończenie było brutalne i depresyjne