Znana ilustratorka z Nowego Jorku, Diane Thwaite (P. Porizkova) często sięga wspomnieniami gdzieś do dalekiej przeszłości. Pewnego dnia opowiada swemu znajomemu o koszmarach, które dręczą ją we śnie i na jawie. Nagle, pod wpływem zasłyszanej szkockiej pieśni z XVIII wieku, fragmenty z jej przeszłości zaczynają układać się w logiczną... czytaj dalej
Urzeka swoim poetyckim nastrojem. Paulina Porizkova jest przekonywująca (i taka zimna) w roli kobiety dręczonej wizjami przeszłości. Gdyby Hitchcock żył, mogłaby u niego zagrać, bo swoim wyglądem przypominała mi Grace Kelly lub Kim Novak.
Mocnym atutem są zdjęcia. Oszczędne, niemal statyczne ujęcia tworzą niezwykle...
Gdy po raz pierwszy obejrzałem "Long time since" film zrobił na mnie naprawde ogromne wrażenie, do tej pory jest to jeden z moich ulubionych filmów.
Zastanawiam się tylko, dlaczego do tej pory w żadnej formie nie trafiły do dystrybucji w polsce pozostałe filmy Anani "Citizen" czy "The Pagan Book Of Artur Rimbaud".