Amerykański rząd w tajnym eksperymencie o kryptonimie "Trixie" produkuje biologiczną broń powodującą śmierć lub obłąkanie. Kiedy wirus zostaje uwolniony, w Evans City w Pennsylvanii, dostaje się do wody pitnej. Niewielka lokalna społeczność nękana przez sąsiadów zamienionych w morderczych maniaków, staje się elementem strefy wojennej wraz ze strwożonym wojskiem i zdesperowanym sztabem badawczym. Mała grupka obywateli ucieka ze strefy kwarantanny na peryferie miasteczka.
Świetny przykład filmu z groszowym budżetem, ale za to zrealizowanym z pomysłem. Dynamiczny montaż Pana Jerzego nie pozwala się w ogóle nudzić. Obraz zawiera prawdopodobnie najbardziej epicką scenę śmierci w historii kina (Lynn "Oh" Lowry).
Na pewno bardziej mi się podobał od "Poranku" i "Dnia". Ale w sumie to podobny typ filmu (mimo, że nie ma tu zombie). Można ten film również odbierać jako krytykę niezorganizowanego wojska, biurokracji i eksperymentów z bronią bakteriologiczną. Myślę, że dzięki temu "drugiemu dnu", film się nie zestarzał i warto go...
Nie jest to Romero w najwyższej formie. Fakt, film ma niezły zamysł, jak to u tego reżysera, ale jego realizacja nie koniecznie musi się podobać. Jako fanowi horroru, zabrakło mi przede wszystkim ataków tytułowych "szaleńców". Zresztą po obejrzeniu tego filmu człowiek się zastanawia, kim tak w ogóle ci szaleńcy byli,...
więcej