Wystarczy jeden szaleniec, który będzie siał dezinformację, kłamał, umiejętnie manipulował, żeby zniszczyć całe społeczeństwa i konkretnych ludzi. Oczywiście, że wyczuł nastroje społeczne, oczywiście, że USA to nie kraj mlekiem i miodem płynący, oczywiście, że władze od lat zapominały o tych ludziach. Ale to nie...