Portret kierowcy transportów ponadnormatywnych, Makuwy - ekscentryka, który w czasie wolnym od jazdy prowadzi firmę rolniczą. Jedna noc trasy staje się okazją do opowiedzenia o życiowej drodze i dylematach bohatera. Monotonia, brak snu i niewidoczne śmiertelne niebezpieczeństwo – niekończąca się podróż mężczyzny urasta do rangi metafory egzystencji. Minimalistyczna estetyka i niedelikatny język współgrają jako środki ekspresji uniwersalnego ludzkiego doświadczenia.