Tytuł filmu mniej więcej objaśnia chronologię pojawiających się w nim artefaktów. Narysowane z wykorzystaniem centralnego dla filmu koloru czerwonego przedmioty i zwierzęta wypełniają film za pomocą narracji graficznej raczej niż znaczeniowej. W pierwszej części filmu, szwajcarki scyzoryk animowany jest rotoskopowo, co Breer demistyfikuje... Tytuł filmu mniej więcej objaśnia chronologię pojawiających się w nim artefaktów. Narysowane z wykorzystaniem centralnego dla filmu koloru czerwonego przedmioty i zwierzęta wypełniają film za pomocą narracji graficznej raczej niż znaczeniowej. W pierwszej części filmu, szwajcarki scyzoryk animowany jest rotoskopowo, co Breer demistyfikuje włączając w film przedstawiające zdjęcia z kamery, na podstawie których powstała animacja. Scyzoryk otwiera się i obraca by w pewnym momencie rozbić się na dwie formy - obrys i wypełnienie, które ulatuje tworząc czerwoną, abstrakcyją formę. To typowy dla Breera zabieg, który lubuje się w mieszaniu świata abstrakcyjnego i realnego. Kolejne sekwencje przynoszą figury ptaków i szczura, który uwikłany jest w mininarrację - próbuje zjeść ser umieszczony w pułapce i symbolicznie za pomocą czerwonego koloru ginie. czytaj dalej