John Mason poznaje młodą dziewczynę, z którą bierze ślub. Wprowadzają się do domu matki John'a. Niedługo później dowiaduje się, że jego żona jest w ciąży. Myśli, że wszystko jest w porządku, jednak zaczyna mieć kłopoty w pracy i z żoną.
Bardzo lubię Coburna i Watson, Lombard i Stewarta uwielbiam, jednak ten film niezbyt mi się
podobał. Między głównymi bohaterami brakuje magii, przyciągania, czy jak kto woli chemii, a
przecież zgodnie z tytułem filmu, mają być dla siebie stworzeni. Można obejrzeć, ale jeśli ktoś nie
widział żadnej produkcji z...