oceniłam jako dobry , daleko do ideału ale coś w sobie ma, główna bohaterka zagrała fantastycznie
hello ; dlaczego myslisz że to nie horror, mnie przeraził , może thriller bardziej? ,pozdr :)
no tak ,tego nie zauważyłam, a co mi jeszcze polecisz z horrorów? lubie ten gatunek jak i również thrillery.
To widze że też jesteś maniakiem horrorów, ja niestety nie liczyłam ile obejrzałam , ale twoja liczba jest imponująca :)
W horrorze muszą być elementy paranormalne, a w Orphan takich brak. Jeśli film jest straszny to nie musi to być koniecznie horror, bo to nie jest ten gatunek to nie jest oznaka strasznego filmu. Jest bardzo dużo strasznych thrillerów przecież ;)
Oczywiście to bardzo dobry thriller.
zawsze wydawało mi się, że to właśnie odróżnia thrillery od horrorów, ale popatrzyłem trochę w Google i rzeczywiście są różne opinie na ten temat ;]
Mimo wszystko się nie zgodzę i dla mnie też wyznacznikiem między horrorem a thrillerem jest waśnie sposób budowanie napięcia czy jest ono realizowane za pomocą zjawisk paranormalnych, czy wydarzeń które mogą się wydarzyć.
Zaznacza toteż jasno wikipedia, oraz dla osób uważających wikipedie za gówniane źródło informacji słownik pwn:
"Dreszczowiec (ang. thriller) – rodzaj utworu sensacyjnego, powieści, filmu lub serialu telewizyjnego, mającego wywołać u czytelnika bądź widza dreszcz emocji. Wykorzystuje on głównie napięcie, niepewność i tajemniczość jako główne elementy utworu. Fabuła podąża w kierunku punktu kulminacyjnego.", "dreszczowiec «film sensacyjny lub powieść mające wywołać uczucie grozy»"
"Horror – fantastyka grozy – odmiana fantastyki polegająca na budowaniu świata przedstawionego na wzór rzeczywistości i praw nią rządzących po to, aby wprowadzić w jego obręb zjawiska kwestionujące te prawa i nie dające się wytłumaczyć bez odwoływania się do zjawisk nadprzyrodzonych.", "horror (...) 2. «film o sensacyjnej, pełnej napięcia akcji i niewytłumaczalnych, makabrycznych wydarzeniach»"
Więc gdyby horror nie musiałby zawierać elementów paranormalnych, moim zdaniem nie było by potrzeby rozdzielać filmów mających na celu wzbudzić w widzu grozę na dwa gatunki.
Mam nadzieję że pomogłem komuś w rozróżnianiu obu gatunków filmowych.
A wracając do filmu rewelacyjny thriller, jeden z nielicznych który zapadł mi głęboko w pamięci, szczególnie z alternatywnym zakończeniem. Jeśli ktoś nie widział polecam znaleźć link na forum.
Do autora: Polecam Ci mój pierwszy świadomie obejrzany thriller od którego zakochałem się w tym gatunku a mianowicie Gra (ang. the game, http://www.filmweb.pl/Gra)
Thriller od horroru różni się masakrycznie. Choćby różnica jest taka, że w horrorze jest zupełnie inne nasycenie barwami, jest zazwyczaj mroczny, z ogromną nutką niedopowiedzenia. Głównym elementem budującym nastrój jest muzyka, zaś sam film ma na celu wywołać przerażenie, lub obrzydzenie.
Jeżeli za horror uważasz film, który musi odwoływać się do paranormalnej rzeczywistości, to automatycznie skreślasz ponad połowę horrorów. Bo czy takie np. filmy o zombie, wilkołakach, wampirach, slashery pokroju Piły i te o mordercach, pokroju Freddiego, lub Krzyku, oraz horrory s-f, czyli Alien, lub też Horyzont Zdarzeń - czy którykolwiek z tych filmów odwołuje się do elementów paranormalnych? Nie. Chcesz mi zatem powiedzieć, że to nie jest horror? Nonsens.
Przyznaję się do błędu.
Film budząc emocje obrzydzenia i bardzo silnego przerażenia będzie dla mnie zaliczany do grona horrorów. Lecz głównym wyznacznikiem będzie obecność zjawisk nadprzyrodzonych (budzący automatycznie przerażenie). Oczywiście z wyjątkami w obie strony jak np. Prestiż czy Iluzjonista będące thrillerami z powodu łagodnego dla oka obrazu i niezłej fabuły.
Paranormalne oznacza sprzeczne z logiką i ogólnie panującą wiedzą, tak więc wilkołaki, zombi, wampirki, Freddi, horror SF to są ewidentne przykłady filmów horror (oczywiście jeśli jest to film grozy a nie np. Zmierzch), ponieważ nie grozi nam inwazja zombi ponieważ one nie istnieją, tak samo jak statki mogące dolecieć na obce planetę z możliwością powrotu.
Piła jak i Sierota jest dla mnie osobiście przedstawicielem gatunku thriller, jak dla mnie były jeszcze za mało przeraźliwe, jak na całkiem dobrą fabule.
Dziękuje za dyskusje
PS Osobiście nie jestem fanem horrorów i staram się ich nie oglądać z powodu osadzania ich w bardzo wielu przypadkach w paranormalnej rzeczywistości. Tak więc czy mógłbyś mi polecić filmy zaliczane do horroru w których nie występuje rzeczy nielogiczne? Nie oglądałem Krzyku czy w nim są elementy paranormalne?
Ogólnie horror, to określenie pokaźnej grupy filmów, które dzielą się jeszcze wewnątrz gatunkowo. I tak dla przykładu mamy: spiritual horror, monster horror, slasher horror, alien horror i tak dalej.
Trudno jakikolwiek wymienić według Twoich kryteriów, ponieważ ani kosmici, ani mordercy, ani potwory, ani cokolwiek innego, tak więc w sumie odpada wszystko, co jest częścią horroru. Krzyk też jest na temat mordercy, który zabija ludzi.
Oczywiście, że horror od thrillera różni się tym, że zawiera elementy nadprzyrodzone. Dziadek 29a ma 100% racji. Ciekawe, że dla Oriflamme Freddy Kruger nie jest nadprzyrodzony....i zło, które jest przedstawione w Horyzoncie zdarzeń też nie... hmm, no, tak, pewnie, Freddy jest w 100% realistyczny;)
Horror i thriller nie muszą się różnic niczym innym- żadnym sposobem kręcenia, "mrocznością", itp,- natomiast thriller nie może zawierać elementów wykraczających poza świat realny, widzialny, prawdziwy- jak zwał tak zwał- nie może mieć duchów, zjaw, wilkołaków, złej mocy z kosmosu, wampirów, itd, itp. Natomiast i jeden i drugi gatunek nastawiony jest na strasznie- tyle, że czym innym. Thriller starszy złymi ludźmi a horror czymś nadprzyrodzonym. Koniec kropka.
Co do krzyku - zgodzę się, że jest to trochę kwestia sporna, bo teoretycznie zabija człowiek, więc powinien to być thriller. ale tak naprawdę, to kręcone jest to tak jakby morderca miał jakieś nadnaturalne zdolności- jest wszędzie i zawsze jest górą, pojawia się znikąd, itd- więc idzie to w stronę horroru. Tak jak Halloween- oczywiście horror- bo koleś który zabija zdecydowanie nie jest normalnym człowiekiem, jest tak naprawdę jakimś nadnaturalnym, zmutowanym potworem. Podobnie w takich filmach jak pila mechaniczna- te mutanty, które zabijają to nie są ludzie, tylko jakieś zmutowane potwory, to jest zdecydowanie mało realistyczne i wkracza na terytorium horroru. Ale w ogóle slashery to oddzielna sprawa i w sumie może i nie powinno się ich zaliczać do horrorów, z szacunku do gatunku horroru.