Widzimy parę kochanków. Po seksie Danielle prosi Maxa o wsparcie - on jest starszy i ustawiony, ona to studentka bez kasy. Następnie przenosimy się na żydowską shivę. Podczas imprezy, będącej odpowiednikiem stypy, zgromadzeni goście - z rodzicami na czele - próbują pomóc dziewczynie, dobitnie podkreślając sytuację, w jakiej się znalazła.... czytaj dalej
Oczywiście, sytuacje są paradoksalne. Wywołują uśmiech. Dużo tu niezręcznych i kłopotliwych spotkań będących pożywką dla komediowych scen. Jednak w rzeczywistości to tylko pozornie lekko podana historia dziewczyny, która znalazła się w centrum życiowego chaosu.
Słowa i spojrzenia w tym filmie wypalają. Strasznie intensywny. Aż brak tchu. Wie ten, kto ma rodzinę.