Na obraz składają się trzy pozornie odrębne nowele filmowe połączone - choć nie jedynie - osobami aktorów powracających w nowych wcieleniach. Odarty z godności menedżer próbuje wyrwać się z korporacyjnego ślepego posłuszeństwa szefowi, żona policjanta - ocalała z katastrofy biolożka - chce odbudować relację z mężem kwestionującym jej... czytaj dalej
tryptyk trzech bryków,
pierwszy z cyklu - if you love me, you will do it - bohater nie potrafi samotnie zdecydować nawet o tym, czego się napije.
(could you recommend me a wine?)
drugi z cyklu - czyń cudzą wolę, niechaj będzie całym prawem - w konwencji inwazji porywaczy - is uncle charlie still uncle...
Filmowa grafomania w pełnej krasie. Chaotyczny, długi i nudny. Dziwne, niedokończone wątki, które niczego nie wnoszą. Drewniane aktorstwo drugoplanowe. Mnóstwo detali w każdej scenie, ale w tym gąszczu gdzieś zanika główny zamysł tego dzieła - jeśli w ogóle jakiś istniał. Pokazuje wszystko, ale nie przedstawia nic...
Hipnotyzujące kino pływające w sosie baśni (dla dorosłych), mitologii, biblii i popkultury. Plus porywająca wyobraźnia i dbałość o detal. Plus specyficzny humor. Plus aktorstwo i muzyka. Plus celny obraz konsekwencji ludzkiej skłonności do popadania w uzależnienia. Z drugiej strony rozumiem zażalenia, dla mnie to jest...
więcejoprócz "Biednych Istot" lubię wszystko Lathimosa (no może nie 'Faworytę"), ale tego jego ostatniego gniota nie da sie oglądać. Fajnie jak w filmie są niedomówienia, ale jak się robi 3h filmu kompletnie bez sensu, wyjaśnienia, zasad itp. z założeniem "dzieła otwartego na interpretację " to są jakieś jaja. Jasne,...