film

Rodan – ptak śmierci

Sora no Daikaijū Radon
1956

1h 22m
6,0 471  ocen
6,0 10 1 471
5,3 3 krytyków
Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
Horror
Sci-Fi
Rodan – ptak śmierci

reżyseria Ishirô Honda

scenariusz David Duncan, Takeshi Kimura

produkcja Japonia

premiera

Na razie nikt nie dodał opisu do tego filmu. Możesz być pierwszy!
Na razie nikt nie dodał opisu do tego filmu. Możesz być pierwszy! Dodaj opis filmu

premiera 26 grudnia 1956 (Światowa)

studio Toho Film (Eiga) Co. Ltd.

tytuł oryg. Sora no Daikaijū Radon

inne tytuły Rodan (tytuł skrócony) USA
Rodan! The Flying Monster USA
Radon
Radon, Monster from the Sky
więcej

Film nakręcono w Fukuoce i na górze Aso (Japonia).
Pierwszy japoński film o potworach nakręcony w kolorze.
Oryginalnie, czyli w japońskiej wersji filmu, potwór nosił nazwę Radon. W USA jednak wówczas puszczano telenowelę o takiej nazwie, więc Amerykanie zdecydowali przestawić litery na "Rodan".
TOP filmy z roku...
  • 2025
  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • Zobacz wszystkie lata
Filmy dostępne na...
  • NETFLIX
  • MAX
  • DISNEY
  • AMAZON
  • CANAL_PLUS_MANUAL
  • SKYSHOWTIME
  • Zobacz wszystkie VOD
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Rodan-odpowiedż

ocenił(a) film na 8

Film na pewno jest póżniejszy niż 1956-wedlug mnie -błąd redakcji.Wersja była japońska na 100% (premiera w Krakowie kino świt) Pozdrawiam!!!

Fenomen!

ocenił(a) film na 8

Historia intrygująca, świetna realizacja i niezły ludzki wątek. Scenariusz dopracowany, tempo rośnie i emocje nie opadają. Atak na miasto świetny, finał wręcz wstrząsający. Muzyka jak zawsze bardzo dobra, aktorstwo również dobre. Ma kilka nudniejszych momentów, ale da się przeżyć bezboleśnie. Obok takich dzieł jak...

Tytul-"Rodan ptak smierci"rok 1966

To jeden z najlepszych "bez Godzillowych" filmów Kaiju. Wraz z filmem "Atragon" i "Space Amoeba" to moje ulubione filmy o wielkich japońskich potworach bez Godzilli.

z cyklu: drugi raz to samo i drugi raz tak samo dobrze - wyjście godzilli, wejście ptaka śmierci.. no co, mutujący odpad genetyczny projektu manhattan musi na czymś bazować - na przykład własnych przeszłych sukcesach i uśmiechach losu..