Awangardowy obraz kontrowersyjnego amerykańskiego reżysera Kennetha Angera. Przed oczyma widza pojawiają się poruszające lub wręcz „tańczące” tkaniny – jedna, druga, by w końcu zobaczyć, że ostatnia z nich (która okazuje się sukienką) zakłada młoda piękna kobieta – gwiazda filmowa. Perfumuje się, kładzie się na chwile na łóżku, by po... czytaj dalej
Od kilku lat próbuję dowiedzieć się, kim jest Jonathan Halper który nagrał dwa utwory znajdujące się w filmie, "Leaving my old life behind" i "I am a hermit". Gdyby ktoś dokopał się do informacji na ten temat, byłabym wdzięczna. Postać Halpera jest dziwnie tajemnicza, prawdopodobnie jest to pseudonim, a oprócz...
anger i suknie, kolorowe fetysze rzeczywistości świata ludzi, które żyją własnym życiem jakby z zupełnym pominięciem właścicieli: stopy jako dodatki do butów, nadgarstki jako dodatki do bransoletki, szyje jako dodatki do naszyjników, ludzie jako dodatki do kostiumów, figuranci, kukły, wydrążone manekiny.. przeżywane...
więcejKrótkometrażówka Angera. Jest klimat i jest stylowo, podkład muzyczny - palce lizać. Gwiazda filmowa przygotowuje się do spaceru z psami - czuć w tym wszystkim blichtr i splendor, a przecież to tylko sześć minut materiału. Z nostalgii za dawnymi czasami, dla zgrania obrazu z dźwiękiem i dla samej osoby reżysera.