Trzech mężczyzn znajduje w lesie wrak samolotu. Wewnątrz znajdują się zwłoki pilota i torba z czterema milionami dolarów. Mężczyźni postanawiają ukryć znalezioną sumę, odczekać, a potem się nią podzielić. Ale prosty plan zawodzi.
Ja mam tylko pytanie czemu główny bohater nie przygwoździł rzekomego agenta FBI pytaniem o odznakę na posterunku? Zamiast tego zrobił to na odludziu, pośrodku lasu. Świetny plan.
Film bardzo naiwny, 3 popełnione morderstwa bez cienia podejrzeń, brat i żona Hanka nie grzeszą dyskrecją, pomysł żony by część pieniędzy podrzucić do samolotu nie wspominając o facecie który podaje się za agenta FBI bez weryfikacji policjanta czy tak rzeczywiście jest i jeszcze prowadzi dochodzenie chociaż jego...