Film wyszedł u nas, w czym pomogła mu ciągnąca się od września '09 afera skandaliczna. Szkoda na niego tych 20-30 zł. Od strony realizatorskiej jest to amatorszczyzna, pod jaką sam Polański nie podpisałby się nigdy, nawet pół wieku temu, podczas studiów filmowych. Pod względem merytorycznym jest to ekwiwalent...