Zdolny wiolonczelista Daigo Kobayashi (Masahiro Motoki) traci pracę, gdy rozwiązuje się jego orkiestra. Postanawia wraz z żoną (Ryoko Hirosue) powrócić do rodzinnego miasteczka i tam poszukać dla siebie nowej pracy i nowego życia. Odpowiada na ogłoszenie zatytułowane "Okuribito" (ang. "Departures") w nadziei na pracę w agencji... czytaj dalej
Raz jeden w zyciu bylem w Krakowie. Było to 4 lata temu.
Pamiętam ze byl to ostatni wieczor ktory mialem tam spedzic.
Przechadzajac sie po rynku minąwszy Sukiennice, szedlem dalej jakas boczna uliczka.
Po lewej stronie zobaczylem jakies klimatyczne stare kino. Moglo wcale nie byc stare ale klimatem bilo na glowe...
Czasem ten film porywa, a emocje są prawdziwe, szczególnie do sceny z grą na wiolonczeli po wyżerce kurczakowej, a czasem wręcz rzyga patosem, przeciąganym w nieskończoność i prawie nie do wytrzymania. Momentami razi przewidywalnością i zagraniami rodem z oper mydlanych, a momentami mówi o czymś ważnym, o szukaniu...
mialam przyjemnosc ogladnac ten film, myslalam, ze bedzie taki sobie, ale okazuje sie, ze japonczycy potrafia bardzo ladne filmy robic o milosc, smierci i ralacjach rodzinnych jak i miedzyludzkich, do tego piekna muzyka. Film jak najbardziej warty Oscara, piekny wzruszajacy i ludzki.
Jak kupowałam ten film to rodzice sobie ze mnie kpili, że film o grabarzu to musi być totalne dno. Ale byłam przekonana, kupiłam i obejrzałam. Według mnie jest to jeden z najlepszych filmów jakie oglądałam. Może dla nas Polaków ma śmieszną tematykę, ale dla Japończyków pewnie znaczy o wiele więcej. Świetni aktorzy,...