Architekt krajobrazu Emil toczy nierówną walkę ze światem ludzi obojętnych na piękno natury. Przez swoją neurotyczną nieugiętość pogrążą się w spirali absurdalnych wydarzeń, a przy tym wszystkim próbuje jeszcze być dobrym ojcem.
Jest jakieś przyzwolenie na takie zachowania, a jak widzę po ocenach pewnie też i zrozumienie. Wszyscy pochylają się nad zneurotyzowanym Emilem, a nikt jakoś nie pomyśli, jakie skutki ma jego zachowanie dla innych ludzi, szczególnie córki. Kontrola nad emocjami jest atrybutem dorosłego człowieka i tego trzeba wymagać,...
więcejże nie idzie tak jakby się chciało. Starania to jedno, a realizacja drugie. Bardzo trzyma za twarz ten krótki metraż. Chciałoby się aż pomóc temu bohaterowi, wywołane napięcie zmusza do obgryzania paznokci podczas oglądania. Dobry krótki dramat.