Harry Collins (Ray Liotta) to doskonały, doświadczony policjant z Phoenix. Jest porządnym człowiekiem, ale ma też pewne słabości ? jest wyjątkowo przesądny, a co gorsza jest nałogowym hazardzistą. Kiedy popada w poważne kłopoty finansowe, miejscowy lichwiarz proponuje mu w zamian za umorzenie długu wykonanie mokrej roboty. Jednak zamiast tego Harry z kilkoma innymi policjantami postanawiają zorganizować napad na kasyno, będące własnością lokalnego gangstera Louiego...
Film był ciężki, ale to jeden z tych filmów o życiu gdzie atmosfera nie ma być pokazana sielankowo. Ray Liotta jest hazardzistą i to prawdziwym. Dla niego liczą sie emocje jakie wywołuje hazard. Sam mówi: że gra dla samej gry, a nie dla forsy - (tak jak w filmach typy 21 czy Wielki Szu). Film pokazuje korupcje w...
Kiedy pierwszy raz oglądałem ten film byłem w gimnazjum i zupełnie mi się nie podobał, ani fabuła nie była specjalna, ani gra (tak wtedy oceniałem, lubiłem inne kino). Po 10 latach oceniam film na 8/10. Może delikatnie zawyżam ocenę - to z powodu zdecydowanie miłego zaskoczenia. Film leżał na półce latami, włączyłem...
więcej