Wruszający film animowany o przygodach Daveya Stone'a. Zwolniny warunkowo z więzienia, ma pomóc trenerowi szkolnej drużyny koszykówki, w której kiedyś sam grał. Spotyka też swoją dawną miłość i próbuje odbudować związek.
Wszystko to przykryte gównem jeleni, trójpiersiastą kobietą i innymi obrzydlistwami. Zmarnowany
potencjał :(
Ale nie wszyscy uważają go za aż taki "malinowy": https://www.youtube.com/watch?v=jjC6uVINFyQ&t=149s
I co wy na to? Zgadzacie się z Wojtim2000? Naprawdę wciąż twierdzicie, że to syf nad syfami?