Doświadczony wielorybnik, kapitan Nolan, podczas jednego z połowów zabija ciężarną orkę. Od tej chwili mężczyzna znajduje się w śmiertelnym niebezpieczeństwie, ponieważ rozwścieczony samiec orki jest gotów przemierzyć nawet setki mil morskich w celu zgładzenia zabójcy swoich bliskich.
Być może film po latach trochę się "zestarzał", ale dla mnie to dobrze, bo lubię stare kino. Nie dbam też za bardzo o efekty specjalne, które nie są dla mnie wyznacznikiem dobrego filmu. Bardziej interesuje mnie wciągająca historia i piękna muzyka. Tutaj jest jedno i drugie, co powoduje, że film ma swój klimat. Z...
Żałuję, że odświeżyłem sobie seans filmu Andersona. "Orka" (legendarne dla mnie dzieło) wywarła na mnie ogromne wrażenie w dzieciństwie, a że do teraz pamiętałem z niej zaledwie kilka scen, postanowiłem obejrzeć raz jeszcze. No i cóż... Z sentymentu powiem delikatnie - słaby jest to film. Leży właściwie wszystko:...
Na Orkę trafiłam przypadkowo, kierowana głównie faktem że muzykę stworzył Morricone. Film jest rewelacyjny. Może nie ma genialnych efektów specjalnych, ale za to ma wiele innych plusów.Film fwgniata w fotel, a oglądając niektóre sceny przecierałam oczy i szeptałam: "genialne" dziwiąc się że taki film nie ma rangi...
Mój sąsiad(wtedy na emeryturze) zawsze miał jakieś ciekawe filmy do pożyczenia,ale ten najbardziej chyba wspominam.Chyba nawet raz mnie zaprosił i po szkole z nim obejrzałem.
Jak na tamte czasy było to dobre kino.
Thriller z orką autentycznie przerażał.
To były czasy....
Największe pochwały należą się Morricone, który skomponował świetną muzykę(za muzykę 10/10). Mówię tu o motywie przewodnim. Co do reszty: gra aktorska. Tutaj pochwała dla Harrisa za rolę Nolana. Inni aktorzy trochę za nim, ale dobrze(za grę aktorską 8,5/10). Temat: oryginalny, choć pojawiło się trochę "naiwnych scen"....
więcej