PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=338764}
6,7 6,7 tys. ocen
6,7 10 1 6658
Ong Bak 2
powrót do forum filmu Ong Bak 2

Z niecierpliwością czekam na ten film, ale mam pytanie (czysto teoretyczne), jaki - wg was - jest najskuteczniejszy styl walki?
sam trenuje tzw. huliganke (chi-long-paj - połączenie wing-chun i taekwondo), ale uważam(osobiście), że nie ma 100-procentowego stylu, który
"wyciągnął by Cię z każdej sytuacjii.
Owszem, jeżeli masz jakiekolwiek pojęcie o "walce" to zawsze możesz
przygotować sie do obrony, ale wg mnie, zaskoczenie może być twoim
największym wrogiem.
Mpożesz być świetnie przygotowany technicznie lub siłowo, ale jeśli
ktoś Cię zaskoczy to Twoje szanse na wygraną są znikome.
Jednak uważam, że jeśli trenujesz sztuki walki(nie ważne jaki styl),
to łatwiej będzie wyjść ci z opresji niż komuś kto nigdy nie miał do czynienia z żadnym sportem:)
Pozdrawiam wszystkich miłośników sportów walki:)
Trzymajcie się swoich "żelaznych" zasad, do usłyszenia, pa.

Lee_Jun_Fan

Tego typu dyskusje narobiły już wiele zamętu w szeregach zwolenników sztuk walki, no ale i ja wtrące swoje 3 grosze :).

Ja osobiście zgłębiam tajniki aikido, i nie powiem, wiele mi to dało odnośnie zachowania się w walce i przemieszczeń podczas toczonego boju. Ale to trzeba wesprzeć ćwiczeniami wzmagającymi krzepkość, oczywiście w indywidualnym zakresie.

A tak poza tym to shaolin kung-fu jest bardzo dziarską sztuką walki. Jak sie ćwiczy z odpowiednim zapałem to można wyrobić sobie stalowe mięśnie :D.

Mizusashi

Dokladnie! Shaolin kung fu jest efektywna sztuka walki, ale trzeba na jej opanowanie poswiecic wiecej czasu niz np na taekwondo czy karate... czyli potrzebna jest cierpliwosc:)
Trenowalem kung fu shaolin prawie rok, ale niestety ta szkola sie rozpadla, poniewaz bylo zbyt malo chetnych na te sztuke walki... teraz od wrzesnia ide na kung fu - 5 zwierzat (Hu Lung Pai Kung-Fu), mam nadzieje, ze ten styl mi bedzie tak samo odpowiadal jak shaolin:D
Dla zainteresowanych: http://www.kungfu.org.pl/szkola.html

Pijany_Mistrz

ja trenuje karate, i jestem bardzo zadowolona (:
co do kung-fu, zgadzam sie.
ale karate tez ma w sobie cos, w kazdym razie na pewno jest lepsze, efektywniejsze i w ogole bardziej 'waleczne' niz judo...

Lee_Jun_Fan

Moim zdaniem każdy styl walki ma "plusy" i "minusy" wiec najlepsze są "mieszane" sztuki walki.

ocenił(a) film na 3
Lee_Jun_Fan

Ja ćwicze Muay Thai i musze powiedzieć że jest to sztuka walki bardzo skuteczna, ale do czasu gdy ktoś cię zaatakuje i bierze Cie do parteru (bowiem w Muay Thai nie ma czegoś takiego jak parter). Więc najlepiej ćwiczyć Thai'a na normalną walke, i do tego przydała by sie jakaś sztuka walki przydająca sie w parterze i to by chyba wystarczyło do skutecznej obrony przed napastnikami ;]

Lee_Jun_Fan

Moim zdaniem ninjutsu... Ale to sie trzeba od dziecka uczyć...

d_ice

Ehhh temat rzeka no ale dobra, Przedewszystkim sam styl to nie wszystko.
Skuteczność danego zawodnika zależy w 1/3 od samego zawodnika (wszystkie jego plusy i minusy) w 1/3 od stylu jaki trenuje i w 1/3 od trenera.
Jeżeli chcesz być skutecznym ZAWODNIKIEM (nie ulicznym zabijaką) to najlepiej jeżeli potrafisz walczyć w 3 strefach to jest w stójce (wszystkie uderzenia i kopnięcia) klinczu (równierz uderzenia ale i sprowadzenia do parteru obalnie rzuty obrony przed tymi sprawami) i walce w parterze (kontrola pozycji, dojście do pozycji dominującej ucieczka do stójki, skonczenie walki przez duszenie, dźwignie lub g n'p
(ground and pound czyli strzaskanie michy). Teraz kolejną rzeczą jest sprawa że sztuki walki nie uczą walki z kilkoma przeciwnikami bo przed dwoma zdeterminowanymi goścmi którzy idą na Ciebie cała parą a nie po kolei jak to bywa w filmach sobie nie poradzisz. Chcesz być dobry na ulicy ? kup sobie broń, noś pałke, noś nóż, niestety takie sa realia broń daje Ci jakies szanse obrony przed grupą napastników ale tą bronią też trzeba nauczyć się posługiwać. Teraz sprawa styli (równierz bardzo kotrowersyjna) wiadome jest że wszelkie style sportowe mają pewną przewagę nad stylami tradycyjnymi (prosty przykład : na karate czy np na jakiejś sekcji krav maga która jest prowadzona dla kasy będa was uczyć jakichś zabójczych technik np cios w krtań itp. itd. a z drugiej strony np bokser który spędza godziny nad obroną przed atakami pieścią i sam uczy sie zadawać takie ciosy ma dobry timing refleks a przedewszystkich SPARUJE więc proste pytanie czy ktoś kto taki zbaójczy cios jest w stanie zastosować w walce ? nie ponieważ na takich sekcjach sie go ledwie zaznacza i nie jest sie w stanie sparowac z uzyciem takich ciosów, owszem później są komentarze "tradycyjnych" którzy twierdzą ze powaliliby każdego tylko że nie chcą go zabić albo reguły walki nie pozwalają użyć takich ciosów. pierewsze pare edyjcji UFC rozwiało wszystkie tajemnice na temat przydatności i efektywności ( nie efektowności) styli. Jeżeli chcesz być dobry to trenuj wszystkie strefy walki, najlepiej style sportowe oparte na konkurencjach sportowych, czyli : boks, muay thai, kickboxing, Brazylijskie jiu jitsu, sambo, zapasy, luta livre, shidokan, czy jakaś sekcja MMA( ale dobra). Faktem jest równierz że jeżeli pojdziesz do kiepskiej szkołu Muay Thai a obok jest bardzo dobra sekcja karate (która wplata walke fullcontact i opiera techniki na sparringach to wybór powinien być prosty bardzo dużo zależy od szkoły jaka wybierzesz !! jest to mega obszerny temat, jeżeli chce ktoś poczytać fachowych opinii zapraszam www.body-factory.pl dział sztuki walki.
pozdrawiam !!

użytkownik usunięty
kari_5

Widze, że kolega powyżej zna się na rzeczy, dodałbym tylko od siebie, że sam sens trenowania tylko do samoobrony wydaje mi się bezsensowny, po prostu gdy przyjdzie ci się obronić przed paroma przeciwnikami to nie ważne co ćwiczysz i tak nie masz szans, a jeżeli sprawiasz wrażenie pewnego siebie to w pojedynke nikt cie nie zaczepi. No a jak przeciwnik ma nóż to chyba nie warto ryzykować życia dla komórki.
Ja sam (może bez rewelacji, ale) ćwicze tylko dla samego sportu, bo lubie walczyć, bo sprawia mi to przyjemność, nie bojąc się czy przyda się to do obrony na ulicy czy nie.
Jeżeli tak bardzo obawiasz się ulicy to choć z gazem, teleskopem, paralizatorem wtedy będziesz najbezpieczniejszy, nie musisz od razu biec do klubu zapisywać się tam gdzie pisze "najlepszy system do samoobrony na ulicy" to tylko marketing.
Osobiście wierze w wyższość sportów walki nad np. aikido, kung fu, czy combatami, bo tam się często sparuje. Wszystko czego się nauczysz sprawdzasz w walce, na własnej skurze- tymniemniej nie ma "najlepszego" stylu, każdy ma swoje plusy i minusy, większość przecież i tak zależy od człowieka. Z łamagi nawet najlepszy trener nie zrobi przecież wojownika.
Pozdr dla wszystkich sympatyków sztuk walki.

To nawet nie kwestia że sie znam :) ale to są fakty i nie ma w tym żadnych mitów bo zostały już dawno obalone. A co do trenowania sztuk walki ja trenuje tylko i wyłącznie z powodów sportowych, lubie brać udział w turniejach, walczyć z kimś (na ringu, macie) na odpowiednich zasadach z sędzią, odpowiedni zestaw ochraniaczy do odpowiedniej formuły walki sie zakłada, i to jest rywalizacja. Ulica jest największym niepewnikiem jeśli chodzi o walke, możesz nawet dać rade dwóm max trzem kolesiom ale pod warunkiem że są albo mega pijani, albo mega pijani :D + jednego kładziesz reszta zwątpiła. Nigdy nie wiesz co Cie spotka na ulicy, czy np bedziesz sie z kimś lać a za chwile z bramy wyjdzie wsparcie i masz pozamiatane, w każdej chwili ktoś może podnieść kamol,cegłówke cokolwiek ciężkiego i juz masz łeb rozbity ( w najlepszym wypadku w innym - kalectwo/kaplica). Generalnie jak zaczynałem trenować to gdzieś tam myślałem nad samoobroną ale trening 5 razy w tygodniu mnie tak pochłonął że nabrał zupełnie innej idei niż tylko obrona przed przypadkowym napastnikiem i to jest w sztukach walki najpiekniejsze, że jak Cie wciągnie to zaczynasz czuć niesamowity "głód" który sie cały czas powieksza i ciągle jest mało i mało :) A i sytuacji w których by mnie ktoś zaczepiał czy miałbym jakieś nieprzyjemne spotkania nie pamietam odkąd zaczałem trenować, może to przez sposób w jaki osoba trenująca zaczyna wyglądać/poruszać się, a kolejna sprawa to że trenujący chyba raczej wolą spędzić czas na treningu niż napinaniu sie gdzieś na mieście.

A co do kolegi wyżej to równierz zgadzam sie że nie ma najlepszego stylu nawet teoretycznie, bo jeden będzie miał niesamowite predyspozycje będzie dobry psychicznie i trafi na dobrą sekcje z trenerem godnym tego zawodu i będzie z niego świetny zawodnik albo jak lubię te określenie "artysta wojenny", inny będzie ćwiczył 20 lat i bedzie nadal na tym samym poziomie.

Pozdrawiam !

kari_5

No coz, pozostaje sie z Toba zgodzic tylko ;-). Ja tylko dodam, ze to przeciez Maly Smok byl prekursorem laczenia styli (street-fighting, czy jakkolwiek to chcecie nazwac). Moim skromnym zdaniem byl najwiekszym "artysta wojennym" naszych czasow, a mysle, ze mam prawo tak mowic, gdyz jest naprawde malo rzeczy, o ktorych nie wiem na temat Bruce'a :). Tak na marginesie, to szczerze polecam rzadki dosc wywiad z Brucem Lee udzielony dla stacji amerykanskiej (sam wywiad mial miejsce w Hong Kongu).
Moim zdaniem prawda wyglada tak, ze nie wazne, jak styl walki uprawiasz - liczy sie zapal i radosc z samego cwiczenia ;-).
Przypomnial mi sie tekst Norrisa, ktory powiedzial bardzo madra rzecz, a mianowicie, ze w walce najwazniejszy jest zapal do walki, jak i brak obawy przed bolem - najwieksi artysci wojenni wyrozniali sie m.in. tymi wlasnie cechami. Pojawia sie tu element psychologiczny, ktory jest nieodzowna czescia calosci, ale to temat-rzeka..
Pozdrawiam serdecznie, Bart

Lee_Jun_Fan

krav maga rulez. Żydzi maja wszystko co najlepsze.

użytkownik usunięty
Lee_Jun_Fan

osobiscie polecam Muay Thai. cwicze i na wlasnym przykladzie (i po tym co widze) uwazam ze jest to jedna z najlepszych sztuk walk przydatnych przy "ulicznych" zagrozeniach. nigdy nie znajdziesz 100% recepty co jest najlepsze, wiec wymienie tylko plusy boksu tajskiego;
- w przeciwienstwie do karatekow, juz od samego poczatku tajski trenuje sie w pelnym kontakcie, obijajac nogi, rece przyzwyczajajac sie do bolu
-powszechne uzywanie kolan, lokci, uderzenia nimi w czesci ciala "wybitnie chronione" podczas zawodow w innych stylach (krocze, potylica - oczywiscie w zaleznosci od rangi zawodow i ew. zaostrzonych rygorow bezpieczenstwa)
-duzy nacisk na ograniczenie mobilnosci przeciwnika (przynajmniej taka strategie objal nasz trener) w pierwszej fazie walki. mianowcie wyeliminowanie przedniej nogi (u praworecznego jest to noga lewa) poprzez czeste ataki na nia. jak to mowi nasz coach (z tej nogi macie zrobic facetowi pedzel) :lol: . koles ktory nie moze stac nie jest dla Ciebie zagrozeniem.
-duzo elementow typowego boksu, ktorego szerzej reklamowac nie trzeba
-nie przyzwyczajenie osob nie trenujacych tajskiego na piorunujace uderzenia w uda. kto nie dostal nie wie o czym mowie ;)

jesli jednak nie masz psychiki to na ulicy potyczke masz z gory przegrana. wiara we wlasne umiejetnosci i przekonanie ze geba to nie szklanka moga sprawic, ze z opresji wyjdziesz calo. jesli cos trenujesz pamietaj, ze przeciwnik ktory jest zwyklym blokowym 'madafakerem' jest od ciebie wolniejszy, gorszy technicznie, moze nie mniej wytrzymaly na ciosy (zalezy jak silne) ale z duzym prawdopodobienstwem nie wytrzyma z Toba kondycyjnie. wazny jest tez element zaskoczenia. slyszalem kilka opowiastek o ludziach trenujacych boks tajski i o ich wygranych na ulicach. nie raz, nie jeden, nie jednego lecz kilku, sprowadzil "na ziemie" ;)

Najlepszą sztuką walki jest unikać walki
Każdy mistrz potwierdzi ,że nikt o zdrowych zmysłach nie podejdzie do walki więcej niż z jedną osobą.

Tibn

"Najlepszą sztuką walki jest unikać walki
Każdy mistrz potwierdzi ,że nikt o zdrowych zmysłach nie podejdzie do walki więcej niż z jedną osobą."

:D jedno konkretne zdanie kolega napisał i wystarczy!!!,
Pamiętna scena z "wejścia smoka" na statku w drodze na wyspę Hana, Lee zapytany o to jakim stylem walczy odpowiada " że to sztuka walki bez walki" i resztę napewno znacie.
Pisanie który styl jest lepszy, ilu przeciwników można powalić itp itd jest pozbawione sensu i nic nie wnosi.. Chcecie osiągnąć naprawdę dużo w tym zakresie wyjedzcie na wschód i trenujcie pod okiem prawdziwych mistrzów!!

Lee_Jun_Fan

Najlepiej kilka stylów i na ich podstawie zrobić swój własny. Ja trenuje Taekwondo i Ju-Jitsu.

Schackoo

Racja, dopiero połączenie paru stylów daje odpowiednie efekty.
Ja ćwicze brazylijskie jiu-jitsu, boks tajski i capoeire. Capoeira to raczej taniec i akrobacje niż sztuka walki ale potem jest niesamowita koordynacja ruchowa. Jeszcze chciałbym poznać podstawy karate kyokushin. Moim idolem jest Andy Hug, niesamowity fighter i karateka, jego kakato jest równoznaczne z KO. Jego gwiazda zgasła za wcześnie. Panie świeć nad jego duszą [*]

Lee_Jun_Fan

Według mnie muai thai jest bardzo skuteczne ale nieco brutalne zaletą jest ze w nim można używać nog kolan lokci i rąk w mt sa bardzo mocne kopnięcia co już jest plusem dla tej sztuki walki ale nie zapomnijmy ze najgroźniejszą bronią są kolana i łokcie jak ktoś umie je wykorzystać to jest bardzo niebezpieczny podczas walki jeśli chcesz się dobrze bić to najlepiej mma(mixed martial arts) gdzie głownie zawodnicy ćwiczą muai thai i bjj (brazylian jiu-jitsu) jak ktoś umie walczyć w stójce i grappling to jest już duży plus dla niego ale w polsce jest mało szkoł mma wieć zależy do czego chcesz wykorzystać sztuki walki to walki na ulicy czy do obrony przed napastnikiem jeśli przed napastnikiem to krav mage izrealski system walki bardzo skuteczny uczy jak bronic się przed atakiem nożem i jak obezwładnić przeciwnika lub sambo rosyjski system walki połączony z judo używa go specnaz (jednostki specialne rosyjskiego według mnie najlepsze na świecie) albo aikido obiera się na chywtach i dzwigniach ale według mnie nie jest się stanie szybko się nim posługiwać może przez to ze ma dużo technik ale zabardzo nie interesuje się aikido

użytkownik usunięty
Lee_Jun_Fan

nie czytalem Waszych wypocin nie znam sie na temacie ale temat powinien brzmiec "pytanie do wszystkich fanow (choc i tak zle okreslenie) sztuk walki"

Panowie wystarczy prześledzić turnieje UFC. Na początku, z założenia, miały to być starcia wojowników preferujących różne sztuki walki. I co? Okazało się, że każdy styl ma jakieś minusy. Wojownicy walczący głównie pięściami i stopami mają problem po powaleniu na ziemię, Ci zaś którzy walczą na macie np judo, mają problem w przypadku przeciwników którzy skupiają się na uderzaniach. Trzeba znaleźć złoty środek - i tak się właśnie dzieje we współczesnym MMA.

Arkadio_Moralez

dlaczego trzeba trenować sztuki walk i uderzane i chwytane. nie ma sensu ćwiczyć np taekwondo i karate, żeby być dobrym w każdej sytuacji trzeba opanować jakiś styl uderzany, choćby boks i oczywiście coś z grapplingu, bo co nam po "ciosie tak silnym że zrobi dziurę w ścianie" jak w parterze nawali ci jakiś łepek.

Schackoo

...i nie myślcie sobie że jak wytrenujecie się do perfekcji jedynie w uderzanej stójce, to wyjdziecie cało z każdej opresji jak Bruce Lee. W 90% walk powyżej 2 przeciwników dojdzie do sytuacji że ni stąd ni zowąd znajdziecie się na glebie.

Lee_Jun_Fan

wing tsun kung fu i wszystko jasne polecam film IP MAN

kilim5_2

No cóż - poszedłbym krok dalej niż cytowany kolega....
Jun Fan Jeet Kune Do - Ip man był jednym z mistrzów Bruce'a Lee, od niego zaczerpnął trapping.
Gorąco polecam pójście na trening do dobrej szkoły JKD i wtedy przekonacie się czemu jest to niezwykle skuteczna sztuka walki. I od razu zamykając usta "krzykaczom" nie pisze tutaj, że jest "najlepsza na świecie i żadna sztuka walki nie sięga jej do pięt".
Pozdrawiam
Top

kilim5_2

Niedawno obejrzalem ten film i jestem pod ogromnym wrazeniem tego co zobaczylem. Polecam! Dodam, ze o samym Ip Manie wiedzialem dotad niewiele.. Nie moge sie doczekac kontynuacji :)

Lee_Jun_Fan

nie wiem czy poprzednicy się zgodzą ale jednym z lepszych stylów jest uciekaido

kaloryfer13

Gorzej jak Cie zlapia - wtedy uciekaido nie pomoze ;P

Lee_Jun_Fan

Wg naukowców z Discovery Channel - program "Fight Science" - najbardziej
efektywny styl walki jest ninjutsu.

ujemny

Tez widzialem ten program - bardzo ciekawy btw.. Występuje tam były uczeń i dobry przyjaciel Bruce'a Lee, Dan Inosanto (postarzał się już facet :/).
Według mnie nie ma czegoś takiego, jak "najbardziej efektywny styl walki" - to wszystko zastała forma. Za to jest ktoś taki, jak "bardzo efektywny zawodnik" - i bez znaczenia tu jest, jaki styl walki on uprawia czy preferuje; wystarczy, ze się sprawdza w realnej walce - mnie to wystarczy.

Jak powiedział w jednym z wywiadów mistrz Lee: "by sobie poradzić w walce ulicznej, konieczne jest, byś trenował każdą część swojego ciała"; by móc sobie poradzić w walce na dystans (techniki ręczne, nożne), w zwarciu, jak i w parterze.. A do tego prowadza rożne drogi w życiu. Innymi słowy, nie ma jedynego słusznego stylu walki; jest człowiek i jego możliwości - ze wszystkimi jego ograniczeniami i słabostkami...

ocenił(a) film na 8
Lee_Jun_Fan

Najbardziej skutecznym stylem walki jest MMA.

użytkownik usunięty
Lee_Jun_Fan

Osobiście trenuję choy li fut (połączenie shaolin pd. z pn.)

Każdy jest zabójczo skuteczny o ile go dobrze opanujesz i wzmocnisz fizycznie swoje ciało. Nie ma reguły... w klatce wiadomo że znając taekwondo nie poszalejesz bo cię bjj przyciśnie i zdejmie szybko do ziemi.. ale w otwartej przestrzeni już może nie podejść. Z drugiej strony zapaśnik może mieć problem z 2-3 osobami na raz w przeciwieństwie do kungfu czy taekwondo.


I tu wcale o zaskoczenie nie chodzi a o wytrzymałość fizyczną i refleks np. jeśli mało sparringujesz lub mało wzmacniasz swoją głowę to normalne że jak ci ktoś wyleci i pociągnie po niej to padniesz nieprzytomny.. ale jak będziesz przyzwyczajał mózg do wstrząsów to się tylko po ciosie uśmiechniesz. Dlatego dużo ćwiczeń masz na wzmocnienie ciała żeby nie odlecieć po pierwszym-drugim ataku.

Chwila, moment - o jakim przyzwyczajaniu mozgu do wstrzasow tu mowa?? Rece opadaja, jak ludzie niektorzy bajki pisza.. Jak mozg mozna przyzwyczaic do wstrzasow?? Z calym szacunkiem, ale to be-ze-dura do kwadratu. Najblizszy przyklad takiego "przyzwyczajenia" masz u zawodowych bokserow ;) Pan Muhammad Ali cos moze o tym powiedziec rowniez.. A usmiechac to ja sie moge czytajac - bez urazy - takie glupoty.. :P
BTW, ile Ty masz lat, ze wierzysz w takie rzeczy?

Pozdr.

użytkownik usunięty
BartSimpson

Shaolin tak trenują; stanie na głowie, lekkie uderzanie rękoma w głowę, głową o worek itp. Był nawet program na NG. Wzmacniasz czaszkę po to by chronić mózg. Dzięki temu jak dostaniesz znienacka w łeb to bardziej prawdopodobne, że zachowasz świadomość.

Analogicznie.. Jak chcesz, możemy się kopnąć piszczelami - zobaczymy kogo bardziej zaboli. Mnie (z utwardzonymi na drewnie nogami) czy ciebie.

Lee_Jun_Fan

obecnie nie ma jednego skutecznego stylu. liczy się tylko mma. boks + bjj + mt + zapasy. jak to opanujesz to bez gnata nikt Cię nie ruszy

użytkownik usunięty
Biceps

pff...

1) mma= mixed martial arts więc masz błąd logiczny w zdaniu
2) taa nikt cię nie ruszy bo masz na głowie naklejkę "trenuję mma"
3) zawsze się znajdzie ktoś silniejszy
4) na pewno poradzisz sobie z trzema naraz - leżąc na chodniku z jednym w parterze z pewnością dwóch pozostałych będzie jadło kebaby ...ulica to nie zawody w klatkach