Film ukazuje losy proboszcza i jego rodziny podczas ich wędrówek od jednej parafii do drugiej.
W zakończeniu brakowało mi tylko aniołów zstępujących z nieba i przyłączających się do masowego śpiewu mieszkańców miasta... Mimo ckliwego i lukrowanego zakończenia, film pozostawia jakiś niedosyt. Losy proboszcza i jego wiecznie-posłusznej-żony ani nie są szczególnie wciągające, ani szczególnie wzruszające. Całość...