Japonia w jedenaście lat po odrzuceniu w 1925 roku przyjęcia genewskich warunków odnośnie broni chemicznej, tworzy oddział 731. Oficjalnie jest to jednostka odpowiedzialna za oczyszczanie wody. Jednak prawda o działalności kompleksu jest zupełnie inna. Przeprowadzane są w niej okrutne eksperymenty na chińskich jeńcach i cywilach w celu tworzenia broni chemicznej. Oglądając ten film należy pamiętać, że przedstawione w nim wydarzenia działy się naprawdę.
Film bardzo dobrze spisuje się przede wszystkim jako dokument świadczący o nieludzkich eksperymentach przeprowadzanych przez Japonię w czasie II Wojny Światowej. Nie ma tu żadnej wstrzemięźliwości, a niektóre sceny są aż zbyt odważne (ginący kot i szczury, które były prawdziwe). Podobać się może realizm, z jaką...
"Do sceny, w której dziesiątki wygłodniałych szczurów pożerają żywego kota, użyto prawdziwych zwierząt."
Żeby uzyskać ten szokujący obraz reżyser posmarował kotka pofarbowanym na czerwono miodem. Nic mu się nie stało i w nagrodę za ciężką pracę i poświęcenie dostał dwie ryby.
Film mocny, realistyczny, temat dobrze przedstawiony. Powstał aby uzupełnić luki ludzi z historii drugiej wojny. Sama zaledwie kilka tygodni temu przeczytałam gdzieś o istnieniu jednostki 731, o japońskich okrutnych eksperymentach czytałam już wcześniej, ale nie o tego typu. I dopiero z wiedzą o tych wszystkich...