niebardzo wiem o ducha jakiego chłopca Ci chodzi? duch był wiedźmy i pokojówki,chociaż w samym domu było sporo duchów. Dla mnie nielogicznym natomiast jest to,że to był demon,czyli cos co nigdy nie stąpało po ziemi jak sam przyznał ten koleś,po czym mówią o opętaniu przez ducha wiedźmy matek która zmusza do zabicia dziecka. Chyba ze jeśli chodzi o wiedźme,to ja też opętał ten sam demon,ale z tego co zrozumiałam,to ona to zrobiła z własnej woli,żeby przypodobac sie szatanowi hen hen czasu wcześniej,wiec kto opętywał te obiety - demon,czy duch wiedźmy?

"niebardzo wiem o ducha jakiego chłopca Ci chodzi? " aswq1 pisał o Rorym,

Wydaje mi się, że oni na początku tylko stwierdzali, że to demon, a przecież dopiero później odkryli, iż jest to duch wiedźmy.

demon był duchem wiedźmy :), tak przynajmniej ja zrozumiałem z filmu

demon nie może być duchem,a duch demonem bo duch to dusza człowieka,a demon nie jest i nie był istotą ziemską ;) poza tym tak w sumie oni cały czas mówili o etapach "schodzenia" na ziemska powłoke demona i tak wg tego przez cały film chronologicznie szły wydarzenia,zastraszanie,żywienie sie strachem,ostatnim punktem jest opętanie,więc niebardzo sie to zgadza z tym że to duch jest,zwłaszcza ze duchy nie opętują ;)

może ten demon "zszedł" na ziemię, przez ta Batszebę i jej szatańskie rytuały, a "odżywiał się" kolejnymi rodzinami, na koniec został w tej lalce, a tak na serio to za dużo w tym filmie zrzyn z PA, ciąganie za nogi, trzaskanie walenie w drzwi, wiedźmy, takie PA w konwencji Amityville

taka moda teraz na paranormalne zaczepki i egzorcyzmy,chcieli to połaczyć w 1 no powiedzmy ze wyszło niepowalająco,ale najgorzej też nie jest na tle produkcji ostatnich lat. z tym przywołaniem demona też mi przez myśl przeszło ale w sumie chyba nie było nic na ten temat wspomniane więc nie brałam tego pod uwagę

Tak naprawdę, duch może opętać człowieka. Zdarza się to rzadko, ale jednak tak. :)
Co do tego, że demonem nie jest coś co nie było człowiekiem, nie jest prawdą. Ludzie mogą stać się demonami, jak Fleischmann, Neron, Kain, Hitler - to przecież byli ludzie. A znany przypadek ich opętania to A.Michel sławna z ''Egzorcyzmów Emily Rose''

Skoro duch może kogoś opętać,to min Hitler jest duchem nawiedzającym,ale nie demonem, demon to upadły anioł ale absolutnie nie jakiś człowiek, wystarczy jakaś ogólna wiedza biblijna,jeśli ktoś sie interesuje tym to tym bardziej powinien wiedzieć ;) a filmy pokroju emili rose brane na serio to troche...no...żenujące ;)

Zaś A.Michel naprawdę istniała i to właśnie jej życie, a raczej opętanie opowiada film.

wiesz no, kwestia wiary w to co na filmie widać ;) może i żyła,ale ja nie wierze w prawdziwość wszystkiego co jest pokazane na filmie, poza tym to film, wiec jest mnóstwo przekolorowań.

wiesz no, kwestia wiary w to co na filmie widać ;) może i żyła,ale ja nie wierze w prawdziwość wszystkiego co jest pokazane na filmie, poza tym to film, wiec jest mnóstwo przekolorowań.

Zgadzam się, ale dziewczyna żyła i była opętana.

Masz więcej takich "faktów"? Wierzysz we wszystko co ci mówią?;>

A Ty nie wierzysz w nic czego nie widzisz?

Wierzyć można w co się chce. Nie masz prawa nazywać czegoś faktem jeśli nie możesz tego udowodnić proste, prawda?

Nie wiedzieć czemu większość wierzących osób nie rozróżnia wiedzy od wiary i faktów od domniemań...

Nie mogę tego potwierdzić, bo jej nie poznałam. :)

A mnie najbardziej przeszkadza "hollywoodzkie zakończenie". Naprawdę, mogliby sie postarać, bo to moim zdaniem obniża wartość filmu.

Poza tym, faktycznie - było kilka momentów autentycznie wbijających w fotel!

no właśnie choćby dlatego nie potrafię nazwać tego filmu dobrym. Wybrali najprostsze, najbardziej przewidywalne zakończenie jakie było możliwe.

wiecie co? ciężko się czepiać zakończenia, bo ten film naprawdę był oparty na faktach, Ed i Lorraine Warrenowie naprawde istnieją a demony naprawdę istnieją moja kumpela raz brała udział w egzorcyzmie, i opowiadała mi jakie to przerażające przeżycie, jak o tym myślę aż mam ciarki na plecach

http://en.wikipedia.org/wiki/Ed_and_Lorraine_Warren

pewnie mi nie uwierzysz, ale latanie na zwykłym krześle jest niemożliwe i nigdy w historii świata się nie wydarzyło. Ten film być może zaczerpnął co nieco z prawdziwych zdarzeń, ale większość jest wymyślona. Co do egzorcyzmów to każdy wierzy w co chce, ja osobiście uważam to za idiotyzm.

dokładnie. miałem takie same odczucia.