Emerytowany agent CIA Peter Devereaux (Pierce Brosnan) zostaje przywrócony do służby i wysłany z misją do Moskwy. Jego celem jest wydostanie agentki CIA posiadającej cenne informacje na temat rosyjskiego prezydenta-elekta Arkady'ego Fedorova (Lazar Ristovski). Nieoczekiwanie zadanie to uniemożliwia były uczeń Petera, David Mason (Luke Bracey).
Uwielbiam takie filmy. Ciągle coś się dzieje, aktorzy idealnie dobrani, w tym ta ostra killerka Alexa - nie znałem wcześniej tej aktorki ale była znakomita. Amila ma coś takiego, że od razu przyciąga uwagę i nie pozwala jej zapomnieć
A na filmweb jak zwykle pełno wytrawnych znawców, którym mało co się podoba. To akurat jest naprawdę niezły film.
Pierwszy od dłuższego czasu film sensacyjny z agentami w tle bez gadżetów i rozdmuchanych efektów. Pomimo że nie przepadam za tym aktorem, to Pierce Brosman zagrał świetnie w roli agenta na emeryturze. Mógłby być lepiej dopracowany pod względem fabularnym ale i tak miło i bez irytacji film się ogląda a czas leci...