Carlos Reygadas opowiada o małżeństwie, które decyduje się żyć w otwartym związku i stopniowo prowadzi swoją relację na skraj przepaści. W główne role – szalejącego z zazdrości Juana i jego zaangażowanej w romans z Amerykaninem partnerki Esther – wcielili się sam reżyser i jego żona Natalia López. Na ekranie towarzyszą im ich własne... czytaj dalej
Można się umówić, że żyjemy w otwartym związku bo dzięki temu dajemy sobie wolność wyboru i pełnię zaufania do partnera. Można to uzasadniać poprzez egzystencjalne rozważania nad naturą ludzką, istotą relacji i dawać upust swoim przemyśleniom w poezji. Ale to tylko gra pozorów, bo gdy faktycznie dochodzi do realnej...
Reygadas we własnym filmie gra męża, który podgląda swoją żonę (z prawdziwego życia), która sypia z innymi mężczyznami. Na ekranie przewijają się również jego dzieci.
Szanuję ;)
Nasz Czas Carlosa Reygadasa, kino niełatwe, specyficzne, kino, które jest wyzwaniem. Na pewno nie jest to prosta historia dla wielbicieli kina akcji. To jest kino, które nie opowiada historii tak, po prostu. Reygadas robi filmy nielinearne, filmy medytacyjne, filmy ze spowolnioną narracją. Wydawałoby się, że historia...
więcejNaprawdę uważam ten film za stanowczo za długi 2 godz, 57 minut to po pierwsze. Druga kwestia naprawdę no promowano tutaj jakieś chore w ogóle relacje, zbydlęcenie, ku....two. Główni bohaterowie są mega irytujący Ester najlepiej jakby założyła konto na roksa.pl to więcej jeszcze dochodów rodzina by miała, a co jak...