Jeden dzień, dwie redakcje informacyjne, jedno wydarzenie w centrum uwagi. Czeski prezydent ma wieczorem na Zamku Praskim ogłosić swoim sympatykom, czy będzie ubiegać się o kolejną kadencję. Dziennikarze nie mają tam wstępu, decyzję prezydenta poznają dopiero kolejnego dnia. W newsroomach Czeskiej Telewizji oraz dziennika "Hospodářské... Jeden dzień, dwie redakcje informacyjne, jedno wydarzenie w centrum uwagi. Czeski prezydent ma wieczorem na Zamku Praskim ogłosić swoim sympatykom, czy będzie ubiegać się o kolejną kadencję. Dziennikarze nie mają tam wstępu, decyzję prezydenta poznają dopiero kolejnego dnia. W newsroomach Czeskiej Telewizji oraz dziennika "Hospodářské noviny" poświęcają ten sprawie szczególną uwagę już teraz. Możemy obserwować z bliska jak w ciągu całego dnia dwa różne zespoły redaktorów, reporterów i wydawców przygotowują swoją wiadomość "z ostatniej chwili" na temat tego samego wydarzenia. czytaj dalej