Grupa dzieci miliarderów sprawiających problemy wychowawcze zostaje wysłana na szkocką wyspę, gdzie uczą się umiejętności przetrwania oraz ponoszenia odpowiedzialności za swoje czyny. Wkrótce jednak stają się zakładnikami bezwzględnych przestępców, którzy żądają okupu za ich uwolnienie. Młodzież jednak nie czeka na pomoc rodziców, tylko bierze sprawy w swoje ręce.
Nie wprawia w zachwyt. Szkoła dla dzieciaków bogaczy, terroryści, okup. Czyli odświeżona wersja klasyki z 1991 roku pt. : " Szkoła wyrzutków" . Osobiście jednak wolę starą wersję.
Głównym problemem tego filmu jest to, że traktuje widza jak idiotę, porywacze to idioci, porwani to idioci, rodzice porwanych są idiotami. Pomysł ośrodka wychowawczego dla bogatych dzieciaków na wyspie pośrodku niczego jest idiotyczny. W tym filmie jest tyle głupot, że aż ciężko policzyć.
... wiec dodam cos od siebie. Take Down to typowe, amerykanskie kino akcji - raz na rozrywke i do kosza. To nie jest ambitny film, wszystko co trzeba wiedziec jest w opisie; film uzupelniaja jakies tam wątki, opis poszczegolnych postaci i dlaczego dostali sie na te wyspe. Zaskoczenia raczej nie ma, wszystko latwo...