PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=637019}
6,4 175 tys. ocen
6,4 10 1 174865
6,0 53 krytyków
Miasto 44
powrót do forum filmu Miasto 44

Film w ciekawej i rzadko spotykanej w polskim kinie postmodernistycznej konwencji, czerpie
garściami ze wszystkiego, co mu wpadnie w ręce (od reklam i muzycznych wideoklipów, przez
"Szeregowca Ryana", "Życie jest piękne", wojenne gry komputerowe na horrorach skończywszy).
Samo to przypadło mi nawet do gustu, kłopot polega na tym, że w drugiej połowie zaczyna
dryfować w proste wyliczanie historycznych wydarzeń, a niektóre pomysły (ucieczka pod ostrzałem
w slow motion, kule trafiające cieszących się - przez chwilę - bohaterów) powtarzane kilkakrotnie
zaczynają zwyczajnie męczyć. Do tego dochodzą niepodbudowane psychologicznie zachowania
bohaterów (nagłe pozostawienie Biedronki przez głównego bohatera - czy ktoś to może
wyjaśnić?), brak dramaturgicznej konsekwencji (film rozpada się na epizody) i nieprzyjemna,
naturalistyczna przemoc pełna otwartych ran, mordowanych dzieci, dobijanych rannych i
fruwającego mięsa. Ogólnie mogę polecić pierwszych dwadzieścia minut, później - moim zdaniem
- lepiej sobie darować.

ocenił(a) film na 7
karollos

Myślę, ze zostawił ją dlatego, że padło mu na psyche.

ocenił(a) film na 10
karollos

Ja też na początku nie byłem do wszystkiego przekonany, ale pewne formy do mnie dotarły i dalej docierają. Przed momentem odkryłem dupstep, posłuchałem kilku kawałków i uważam, że było warto sięgnąć po ten rodzaj muzyki. Slow motion pewnie miały pokazać jak blisko była śmierć i jeszcze bardziej urealnić ten film. Będę bronił tego filmu, takie było powstanie, takie okrutne. Tacy byli ludzie, kochający, czasami naiwni, to nie byli komandosi z elitarnych jednostek wysłani na jedną akcję. Czytałem wiele historii w jak głupich sytuacjach ludzie ginęli, jak się wygłupiali choć obok latały kule, jak się kłócili o głupoty, błahostki.

ocenił(a) film na 10
karollos

Biedronka chciała się wycofać, próbować ocalić życie obojga. Stefan jednak czuł się zobowiązany przysięgą i poglądami.
Dlatego po cichu się oddalił.