Sam fllm był bardzo słaby. W ogóle nie był śmieszny !!! Akcja też prawie żadna. Coś na poziomie Kac Wawa, tylko z plażąmi Tampa , Florida no i z tymi striptizami. Ale ja nie o tym. Filmy są czasem lepsze, czasem gorsze, to nie tragedia.
Ale zszokowała mnie reakcja publiczności ! na sali było około 100 osób z czego 90 kilka to kobiety 20 - 40 lat , na ogól same , bez swoich facetów ! Byłem jednym z 3 facetów na sali, i jedynym "bez pary". Kobiety oglądając ten film zachowywały się dziwnie : śmiały w momentach ani trochę nie śmiesznych, dogadywały coś albo wydawały odgłosy typu "mmmmmm". Ale najgorsze było po skończeniu filmu. Gdy cała publicznośc idzie po schodkach do wyjścia i potem korytarzem te babki normalnie "pożerały mnie wzrokiem", z wypiekami na twarzy oblookiwały od dołu do góry i patrzyły na siebie porozumiewawczo. Miały wypieki na twarzy i były roześmiane. Jakieś trzy małolaty nawet coś krzyknęły do mnie ! czułem się mocno niezręcznie, zwłaszcza że nie spotykałem się z takimi reakcjami po żadnym innym filmie ! ONE CHYBA NA PRAWDĘ PODKRĘCIŁY SIĘ TYMI STRIPTIZERAMI !!! Kiedyś sądziłem , ze kobiety , w przeciwieństwie do nas są romantyczne, pragną wielkiej miłości. Chyba się myliłem ...
Współczuje. Smutna prawda. Jeżeli to co opisujesz jest prawdziwe, to nigdy nie spotkałem się z podobnym zachowaniem facetów w kinie.
Heh.nie ma to jak udany sarkazm tearofmankind :)))
Ale zgodzę się ze Smokullem, film raczej średni. Komediowy jedynie z początku... a później stacza się po równi pochyłej w dół.... i ja siedziałam ostatnie pół godziny sprawdzając ile do końca, podczas gdy sala co raz to wybuchała śmiechem. Zagadka rozwiązała się gdy wychodziłam z sali. Najbardziej rozśmieszone i podekscytowane były 16-20latki. i to one nadawały chichoczący ton całemu seansowi. Wychodząc komentowały klaty i tańce panów. (btw no i widzisz jak się myliłeś z tym romantyzmem,świat się zmienia ;) ). Tatum wywijał i nie powiem, był podkręcający. Ale nie rozumiem tego śmiechu w trakcie, a szczególnie pod koniec filmu..
Podsumuję to tak: przynajmniej ktoś dobrze się bawił na tym filmie :))))))
Straciłeś okazję brat, mogłeś zakisić u jakiejś albo nawet u paru. Szansa na życiowe ruchanko przepadła na zawsze.
Hahah fakt, rada dla każdego faceta co chce poderwac: idź sam lub z kolegą na wieczorny seans tego filmu ! Zero konkurencji ( faceci nie chodza na ten film) i kilkadziesiąt podnieconych lasek :D:D:D
HAHAHAH :) ej no pewnie, one po prostu się podjarały :) czy autor tematu nie wie że kobietom chodzi tylko o seks, a tak bardzo to kryją bo boją się o swoją reputacje ? :)
WOW! Nie przypuszczałam że jakiś koleś wpadnie na to żeby iść na ten film:) widać myliłam się :P hehe
Kiedyś może kobiety pragnęły miłości i romantyzmu ale wiedząc, że o to, tak trudno, upodobniłyśmy się do Was..Facetów:)Nie rozumiem skąd takie halo?! My też jesteśmy ludzmi i mamy prawo podniecać się na widok przystojnych, zadbanych facetów którzy do tego są striptizerami. Oczywiście mężczyzna może oglądać filmy pornograficzne, chodzić do klubu ze striptizem i to jest okej ale kiedy kobieta robi coś takiego to jest źle.
Raczej feministyczne(w znaczeniu trzeciofalowym) bzdety źle wpływają na kobiety. Równanie do dołu, ech. Szkoda.
Moze i feministyczne ale ja bym tak poważnego słowa nie użyła . Przypominam, że kobiety to też istoty ludzkie, zbudowane jak mężczyźni i które mają prawo do słabości jeśli coś takiego w ogóle można nazwać słabością.
Współcześnie wiele kobiet bardzo by chciało dorównać mężczyznom - ale wyłącznie w tych negatywnych zachowaniach. Jeszcze trochę i będzie w Polsce jak np we Francji(to już będzie apogeum). Za dużo ogłupiających programów dla dzieciaków i "feministek" typu Kazia Szczuka.
Najlepsza bronią kobiety jest jej kobiecość.
Zgadzam się..ale to, że kobietę kręcą przystojni, dobrze zbudowani striptizerzy nie świadczy o braku kobiecości a o tym, że jest normalnym, zdrowym człowiekiem.
Oczywiście. Jednak reakcja powinna być stonowana, w jakiś sposób cywilizowana. To co opisuje autor tematu zakrawa na cyrk.
To raczej kwestia poczucia humoru, bo na moim seansie panowie, którzy siedzieli niedaleko śmiali się tak samo jak panie. Zresztą elementy komiczne uznaję za najmocniejszy element tego filmu, który owszem kuleje fabularnie i aktorsko. I raczej nie generalizuj z tym masowym erotycznym szaleństwem po filmie. :) O ile panowie z filmu są atrakcyjnymi mężczyznami, to nie na wszystkie działają męskie stringi... :/
no ale przeciez moze byc kobieta i romantyczna i mogl jej sie spodobac taki film, to zwykla reakcja hormonalna... a Wy robicie z tego jakies nie wiem jak to nazwac... co nie zmienia faktu,ze jest porzadna kobieta .. :) troche pokory!
Też myślałam że raczej faceci nie chodzą na takie filmy ;) A co do samego "Magic Mike", sama czasami się śmiałam i przyznaję rację tym co mówią że fabuła była kiepska, ale co trzeba przyznać panowie byli przystojni ;) Ale wiecie co?? Choć mam 20 lat nie reagowałam na nich tak "entuzjastycznie" jak moja przyjaciółka. Po prostu mi się podobali bez "ochów i achów" ;) I po twojej wypowiedzi naprawdę mi przykro że kobiety potraktowały cię przedmiotowo, bo to nie ładna reakcja :( Ale zdradzę ci pewną tajemnicę, większość kobiet wierzy w bajkową miłość jak ma 5-8 lat ;D później już nasz romantyzm się niestety rozpływa...
Miałam taką samą sytuację poszłyśmy z koleżankami na ten film i obyło się bez ochów i achów. Spodziewałyśmy się czegoś fajniejszego. I jeszcze jedna kwestia nie wiem jak was, ale moje koleżanki i mnie bardzo denerwowała główna aktorka, która była jakimś totalnym nieporozumieniem w tym filmie. Odnosząc się do romantyzmu u kobiet najczęściej kończy się po wyjściu z etapu księżniczek Disneya, także tak jak napisała koleżanka wyżej.
Zamiast wierzyć w to, że jesteś, mówiąc językiem młodzieży, "hot" to Ty zwalasz na film ;p
Haha , może i jestem hot , ale mam wrażenie że w tym wypadku grę wstępną wykonali Panowie z Magic Mike :) Dziewczyny były już myślami przy finale :)