film
Mój przyjaciel, Skip
My Dog Skip2000
1h 35m
Akcja filmu rozgrywa się w 1942 roku, w Yazoo City. Nieśmiały i wrażliwy chłopiec Willie nie potrafi znaleźć sobie przyjaciela. Czas najchętniej spędza samotnie, na...
Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
Mój przyjaciel, Skip
reżyseria Jay Russell
scenariusz Gail Gilchriest
produkcja USA
premiera 8 stycznia 2000 (Światowa)
Ranking ról
Opis filmu Mój przyjaciel, Skip
Akcja filmu rozgrywa się w 1942 roku, w Yazoo City. Nieśmiały i wrażliwy chłopiec Willie nie potrafi znaleźć sobie przyjaciela. Czas najchętniej spędza samotnie, na lekturze. W prezencie urodzinowym dostaje od rodziców psa Skipa. Czworonożny przyjaciel staje się nieodłącznym towarzyszem Willie'go, dzięki niemu chłopiec otwiera się na świat...
Informacje o filmie Mój przyjaciel, Skip
premiera 8 stycznia 2000 (Światowa)
boxoffice $35 547 761 na świecie $34 134 641 w USA $1 413 120 poza USA
budżet $6 000 000
na podstawie Willie Morris (książka)
studio Alcon Entertainment / MDS Productions LLC
tytuł oryg. My Dog Skip
inne tytuły więcej
Film kręcono w Yazoo City, Canton, Jackson i Mendanhall (Mississippi, USA) oraz w Los Angeles (Kalifornia, USA).
Skipa zagrały 2 pieski: Enzo the Dog i Moose (Skip w starszym wieku); Moosie 'prywatnie' to ojciec Enza.
Skip to pies rasy Jack Russell Terrier
Historii, w których jedna z głównych, czy wręcz pierwszoplanowa rola przypada czworonogowi, napisano już bardzo wiele; niektóre doczekały się nawet ekranizacji, dzięki czemu dotarły do jeszcze większej rzeszy odbiorców. Któż nie słyszał np. o Lassie? Wiele takich historii stworzyło samo życie. Często zdarzało się bowiem (i nadal zdarza), że... więcej
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Pokazuje jak pies jest dla człowieka ważny,bliski i ile nas uczy. Ryczałam jak bóbr, naprawdę
piękny film. Gdy patrzę na Skipa, od razu przypomina mi się mój pies, który niedawno odszedł i
dlatego mam do tego filmu ogromny sentyment. Dla mnie 9/10.
Czy ktos jeszcze zauwazyl ten niby szwabski helm na ktorym jest namalowana polska flaga a niby z Francji pochodzi od "szwaba".
Bardzo mi się spodobbał. Właśnie skończyłam go oglądać w tv i jest godny polecenia. Popłakałam się kiedy Skip prawie umarł i tan chłopak tak nad nim płakał.... Normalnie płakałam jak bóbr.
Zauważyłam też, że jak byli tam w kinie i puszczali te kawałki z psami to było widać NASZEGO Szalika z "Czterej pancerni i pies "...
Czarny_Lotos 18 punktów
Oculto 16 punktów
Atom 14 punktów