Faktycznie cholernie głupie pytania. Skąd my niby mamy wiedzieć jak wyglądały kulisy powstawania tego filmu ? Zresztą, to najmniej ważne, bo liczy się efekt końcowy, a ten można powiedzieć śmiało, kopie mordę.

PS Pierwsza w stonodze nie była dziewczyna tylko japończyk.

Liczę na to, że jakiś fan tej produkcji dokopie się do materiałów pokazujących kulisy powstawania stonogi.

Dzięki za informację. Po teaserze nie byłem pewien.

Właściwie w filmie nie było więcej szczegółów niż w zwiastunie, połączenia "zabandażowane" - wszystko w domyśle. Co do obrzydzania - to nie było specjalnie czym, ten film dla mnie to apogeum głupoty, nie obrzydzenia. I w mojej ocenie nie szokuje i nie pozostawia niesmaku, a stężenie idiotyzmu aż śmieszy.


Czytałem niby recenzje opisujące 'Stonogę' jako film o człowieczeństwie, chyba tylko na podstawie tego, że dziewczyny w przerażeniu trzymały się za ręce. Podczas oglądania miałem jednak nieco radości - wiele urokliwych scen, dzięki którym ten film jest tak słaby, że aż rozkoszny. Ujęcia typu: siedzący w samochodzie psychopatyczny chirurg wpatrujący się w zdjęcie swojego psa, a raczej "pieskowej stonogi" - przed ludźmi eksperymentował bowiem z rotweilerami, dziewczęta które nieświadome niebezpieczeństwa potykają się o nagrobek owego pieska, "100 % medically acurate" - jak to szczycą się twórcy opis operacji i naukowy wywód "złączę usta B z odbytem A", itp. itd. Fabuła również nawiązuje do klasyki: radosne dziewczęta oczywiście z Ameryki, oczywiście w lesie i oczywiście deszcz, oczywiście próbują też uciec, ale niestety im się nie udaje.

Film dałem radę obejrzeć na podglądzie w pół godziny, dialogów chyba nie ma co żałować :) Daję uśmiechniętą, w pełni zasłużoną jedynkę i zachęcam wszystkich do obejrzenia. W końcu w następnej części ma być już nie troje, a dwunastu połączonych bohaterów, trzeba dać filmowi zarobić, żeby kiedyś dobili do stu ;-)

Film równiez obejrzałam na podglądzie bo nie dało rady inaczej. Ogólnie
film mógłby trwac okolo 15 minut bo większą częśc tego szajsu zajmowało
krzyczenie, płakanie i znęcanie się na ludzkim psem. Ogólnie film był
beznadziejny i ja po prostu zastanawiam się skąd im się biorą pomysły na
takie filmy? To ani nie przerażało ani nie obrzydzało i ogólnie się pytam:
co to miało w ogóle byc??
Aktorki miały łatwe zadanie gdyż cały film jęczały bo potem nawet gadac nie
mogły. Zakończenie bez happy endu a szkoda bo byłby niezly materiał jak je
rozdzielali.
Nie polecam filmu u mnie 1/10

Oj, nie zgodzę się.
Obrzydzenie ten film mógłby wywołać bardzo łatwo, co @GrzesiuNowak opisuje w temacie http://www.filmweb.pl/topic/1363768/Nudzi+im+sie....html#4185979 . W sumie można jeszcze w drugą stronę, ale jakoś wolę się nie rozpisywać.

A gra aktorska to nie tylko dialogi. Jest jeszcze mimika, synchronizacja ruchu aktorów... Takiej roli bym chyba nawet w pornosie nie przyjął. :)

Żałośni jesteście... Wypowiadasz się na temat filmu, którego "przeleciałeś", zamiast oglądnąć od deski do deski. Moim zdaniem jest w tym filmie parę nowości. Mimo, że masę horrorów oglądałem to jednak wizja ludzkiej stonogi mnie poruszyła. Co do aktorek, ciekawe co miały robić jak nie mogły mówić i samodzielnie chodzić? Ty byś pewnie cieszył się w takiej sytuacji i bawił się z resztą "stonogi" w berka? 1/10? to już lepiej w ogóle nie dawaj oceny bo tylko niepotrzebnie obniżasz ocenę i odstraszasz potencjalnych widzów.

Ten film już po obejrzeniu zwiastuna wydaje się być pomnikiem wystawionym głupocie. Wizja ludzkiej stonogi to najbardziej idiotyczna historia o jakiej ostatnio słyszałem. Wydaje się to być głupkowate kino z najniższej półki. Śmiech na sali.

I tak jest. Tak strasznie beznadziejnego filmu, nie widziałem już naprawdę dawno, a wiele filmów w swoim życiu oglądnąłem. hm... nawet nie wiem czy kiedykolwiek wystawiłem tak niską ocenę, najgorsza to była 2, a tutaj 1. Film opisałem w innym temacie.

hehe, miałam takie same myśli oglądając to ;) spodziewałam się chociaż, że mnie naprawdę obrzydzi, ale jednak nie bardzo.