"Ludzie i bestie" to film tendencyjny i propagandowy. Nigdy mi nie przeszkadzało że kino z ZSRR często posiadało te cechy, bo oferowało ponadto ciekawą formę. Tutaj takowej nie ma. Jest to rozciągnięta na 3 godziny reklama Związku Radzieckiego, jako miejsca gdzie każdy chce wracać, a wszyscy ludzie są braćmi. Agitka...
więcejI jak wam się podobał film?
Na razie nie chce mi się rozpisywać, ale wygląda na całkiem solidne radzieckie kino. Strasznie razi jednak propaganda. Bo skąd prosty żołnierz w oblężonym Leningradzie ma ładny, ogrzewany pokój z łóżkiem i gorącą herbatką? I jeszcze te filiżanki!
Ciekawy motyw w Argentynie, walka komunizmu...
Dramatyczne losy oficera radzieckiego, Aleksieja Pawłowa, który walczył podczas II wojny światowej. Porwany przez nazistów, był świadkiem okrucieństwa w obozach koncentracyjnych... Po latach przebywania za granicą Aleksiej (Nikołaj Jeremienko St.) wraca do domu. Wśród bliskich czuje się obco i nie znajduje z nimi nici...
więcejGdzie można obejrzeć ten film?
Bo oglądałam pierwszą część na TYP kultura ale niestety przegapiłam tą drugą
...Aleksiej (Nikołaj Jeremienko St.) praca do domu. Wśród bliskich czuje się obco i nie znajduje z nimi nici porozumienia. W końcu opuszcza ich, by udać się do Kijowa. Tam poznaje podróżnika i jego córkę, Tanię (Żanna Bołotowa), którym jako pierwszym opowiada o swoich ciężkich przeżyciach z przeszłości.