Film opowiada o grupie młodych ludzi, którzy chcąc przeżyć egzotyczne wakacje, trafiają na jedną z wysp greckich. Jak się okazuje, miejsce, do którego dopływają, jest opuszczone, domy są puste, nie widać żywej duszy. Prawda jest jednak przerażająca - ten mniemany cudowny raj zamieszkuje obłąkany kanibal Nikos Karamanlis. Rozpoczyna się krwawa walka o życie...
Takiego, który wzbudził we mnie ten miły dreszczyk o którym już dawno zapomniałem. To miłe i z niczym (prawie) nie porównywalne uczucie...
Film ma swoje wady zwłaszcza nudnawy początek i scene z głową w wiadrze (tu chodzi przede wszystkim o wygląd owej głowy), ale dalej jest już tylko lepiej. Jeszcze co do nudnego...
Niezaprzeczalny klasyk włoskiego kina gore i jeden z horrorów, które odświeżam sobie z niekłamaną przyjemnością. W 2005 roku ukazał się w wersji fully uncut na dwupłytowym DVD Shriek Show, którego jestem posiadaczem. "Anthropohagus" w reżyserii Aristide Massaccesi/ Joe D'Amato po raz pierwszy widziałem w sierpniu 2003...
więcejzaległości. Zamiast horroru mogliśmy obejrzeć przygodówkę w połączeniu z thrillerem, dopiero w końcówce coś zaczyna się dziać mocniejszego. Choć też ostatnia scena śmiechowa, a przed ostatnia nawet bardzo śmiechowa. W odwrotnej kolejności miałem okazję oglądać, ale w sumie podobny poziom utrzymują obie odsłony.
Włoskie horrory przeżywały okres największej popularności w latach 70. i na początku lat 80. Z tamtych czasów pochodzą najlepsze tytuły tego nurtu (Suspiria, Zombi 2, Cannibal Holocaust). W tamych latach swój szczyt twórczy osiągnął również Joe D'Amato, reżyser horrorów, filmów porno i horrorów porno. Swoją karierę...
Mój ulubiony film spod ręki D'Amato. Przede wszystkim ma świetny klimat tej wyspy spotęgowany sugestywną muzyką i kreacją tytułowego ludożercy (jak dla mnie najlepsza rola Eastmana).
Całość utrzymana w slasherowej konwencji i przyprawiona dwiema mocnymi scenami gore. Polecam, mimo że z początku może trochę...