Tytułowa bohaterka filmu jest kobietą o zdecydowanie masochistycznych skłonnościach. Kiedy sadystyczny kochanek Lizy, Giorgio, proponuje jej, żeby zamieniła się rolami z jego psem - przystaje na to bez żadnych oporów. Odtąd zaczyna nosić obrożę i pozwala swojemu "panu" wyprowadzać się na smyczy...
Moim zdaniem powyższy opis jest jednym z najgorszych jakie czytałem! W tym filmie chodzi o coś innego niż masochizm. Film jest ogólnie o zagubionych ludziach, o ucieczce od rzeczywistości i powrocie do pierwotnych instynktów, a koniec jest piękny. Gorąco polecam.