Film sensacyjny, którego największą atrakcją jest udział Brandona Lee. Grany przez niego agent specjalny otrzymuje kolejne niebezpieczne zadanie. Ma on dotrzeć do więzionego przez lewicowych Latynosów profesora Browna - wybitnego fachowca w dziedzinie broni laserowej. Amerykanie obawiają się, że komuniści mogą wykorzystać jego wiedzę do przejęcia władzy w swoim kraju.
Niby akcja od pierwszej minuty, pościgi, strzelaniny, końcówka filmu to czysta rozwalanka, ale całość wykonana w tandetny sposób rodem z B klasowych produkcji. I oczywiście czarny charakter, którego trzeba zabijać trzy razy aby w końcu padł:) Film się fajnie ogląda, ale Brandon ma lepsze filmy na koncie.