Sara (Natalie Dormer) wyjeżdża do Japonii, aby odnaleźć swoją siostrę, która zniknęła w tajemniczych okolicznościach. Amerykanka wyrusza do owianego złą sławą, ze względu na popularność wśród samobójców, lasu Aokigahara. Pomimo ostrzeżeń tubylców, Sara zbacza z trasy, aby odkryć prawdę o losach zaginionej. Kobieta nie podejrzewa, że wkraczając do lasu, ściąga na siebie gniew wściekłych i udręczonych dusz zmarłych, którzy polują na każdego, kto się tam pojawi.
Tak krótko mówiąc - po oglądnięciu tego filmu ja i moi znajomi stwierdziliśmy, że lecimy do Japonii żeby zabić się w tym lesie i każdy kto miał wkład w ten film powinien zrobić to samo, do widzenia.
p.s. mój ulubiony bohater to dziura... i ten ślimak ¯\_(ツ)_/¯
Las Aokigahara w Japonii u podnóża Fudżijamy. Jest to las samobójców gdzie co roku setki ludzi decydują się odebrać sobie życie. Miejsce tajemnicze, przeklęte, mistyczne, złowieszcze i naładowane ogromną energią. Jednak sam trailer nie przekonuje