Po sukcesie pierwszej części to chyba realne. Usłyszeć znowu na koniec filmu: "Czytał Tomasz Knapik" to marzenie.
... a nawet jeśli to kiedyś w końcu wyjdzie, to minęło 9 lat od King Fury i niewiele osób to już obchodzi.
Zdjęcia skończono w 2019 roku, w 2020 film był już wstępnie zmontowany. Podobno przez proces sądowy z inwestorami dalsza produkcja została wstrzymana. Trzy lata minęły i dalej nic. Niby premiera w listopadzie tego roku, ale jakoś w to wątpię. Nie uwierzę póki nie zobaczę.