Krótko i treściwie. Film nie dłuży się, jest ciekawy, jest klimat i Kit Harington jest całkiem dobry w tym filmie. Polecam się zapoznać.
taa, krew od razu, że zacytuję współczesnego klasyka, bo też nie inaczej - rozpoczyna się to całkiem zgoła imponującym zwanym naściennym mózgorzygiem eryrocytowym, po czym poziom zabarwienia powierzchniowej warstwy morza czerwonego rośnie w tempie molto fasto eliminato wraz ze wzrostem ilościowym różnokształtnych...