film
Król
The King2019
2h 13m
Książę Hal musi zmienić się z krnąbrnego próżniaka w silnego władcę i walczyć o Anglię nie tylko na polu bitwy, ale również na targanym konfliktami dworze.
Król
reżyseria David Michôd
scenariusz David Michôd, Joel Edgerton
produkcja Australia, USA
premiera 2 września 2019 (Światowa)
Samotność na szczycie
Michôd portretuje średniowieczną Anglię bez cienkiej choćby warstwy pudru. Oglądając niedomyte ciała, ropiejące rany oraz zalegające na ulicach nieczystości, ma się wrażenie, że lada chwila z ekranu wybije niewyobrażalny fetor. Podobny brak romantyzmu widać również w inscenizacji pojedynków i scen batalistycznych. Twórca "Królestwa... ... czytaj więcej
Ranking ról
Opis filmu Król
Hal (Timothée Chalamet) to krnąbrny książę, który opuścił dwór i zamieszkał wśród ludu, by uniknąć obowiązku objęcia tronu. Jednak po śmierci swojego ojca-tyrana Hal zostaje koronowany i - już jako król Henryk V - musi rozpocząć życie, przed którym tak bardzo się wzbraniał. Odkrywa świat polityki pałacowej i pozostawiony przez ojca chaos... czytaj dalej
Informacje o filmie Król
premiera 2 września 2019 (Światowa)
dystrybucja Netflix
studio Blue-Tongue Films / Netflix / Plan B Entertainment / więcej
tytuł oryg. The King
inne tytuły The King (I) Wielka Brytania
więcej
Zdjęcia do filmu nakręcono w Szilvásvárad, Páty i Komárom (Węgry) oraz w hrabstwie Lincolnshire (Anglia, Wielka Brytania).
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
[tekst zawiera spoilery]
Wśród pięknej scenografii, świetnych zdjęć (nocne oblężenie zamku wygląda prześlicznie!) i znanych aktorskich twarzy, trudno mi jednak było pozbyć się wrażenia, iż "Król" nie ma nic ciekawego do powiedzenia.
Początek (do momentu objęcia władzy przez Hala) jest napisany siermiężną ręką, a...
Ostatnio Netflix jakoś nie miał szczęścia do robienia filmów. Król jest wyjątkiem. Jak dla mnie film świetny. Surowy, nawet mroczny, krwawy. Świetnie zagrany główny bohater, ale też postaci drugoplanowe (Robert Pattinson rewelacyjny, Joel Edgerton też niezły). No po prostu wow.
Pewnie było tak: Zarzucają nam plytkosc w scenariuszach to teraz trzeba przypier... olic z grubej rury. Ma być duuuzo dialogów, dużo gadania. W rezultacie bohaterowie pierd...la cały czas patetyczne mądrości. Każdy jest medrcem i ma coś mądrego do powiedzenia. Żeby było ciekawiej i bardziej inteligentnie musi temu...
Wszystko to jakieś takie anemiczne, aktorzy grają jakby przedawkowali środki uspokajające, scenarzyści próbowali chyba stworzyć przypowieść o brzemieniu władzy i kulisach rządzenia a wyszła im koślawa historyjka nieudolnie próbująca zakotwiczyć się w faktach historycznych, reżyser starał się nadać temu dziełu pozory...
więcej
