Szwedzki film katastroficzny. Pewnego dnia kraj zostaje zaatakowany przez nieznanego wroga. Niczego niespodziewający się obywatele muszą zacząć walczyć o przetrwanie. Alex mimo grożących mu niebezpieczeństw wyrusza na pomoc swojej ukochanej Annie.
Długo się rozkręca, ale od połowy jest pełna petarda. Efekty niczym z Hollywood. Generalnie polecam. Dobry film, na filmwebie zaniżona ocena - na imdb solidne 6,2
Kapitały montaż, smakowite zdjęcia, ciekawa narracja, mrok czai się za rogiem. I gdy już się tym mrokiem narywam, sru,..
Szukam Niemca i jagód.
Od jakieś 40 minuty widać budżet $$$. Sceny katastroficzne na najwyższym poziomie. Miejscami mogłoby być trochę więcej akcji. Ale końcówka wynagradza. Fajny. Nawet bardzo fajny.