PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=624525}

Koneser

La migliore offerta
2013
7,9 153 tys. ocen
7,9 10 1 153249
7,0 42 krytyków
Koneser
powrót do forum filmu Koneser

Zakończenie

ocenił(a) film na 9

W sumie jednej sprawy nie mogę rozwikłać. Czy scena w kawiarni z zegarami, którą widzimy na samym końcu jest sprzed pobytu w szpitalu
czy po 'rehabilitacji'? Jakieś wskazówki?

johnnyqq

Sprzed. Sceny z tego ośrodka to takie migawki epilogu.

ocenił(a) film na 7
johnnyqq

Szczerze mówiąc nie wiem. Ja się zastanawiałem czy on będąc w tym ośrodku, nie wyobraża sobie, że podróżuje do Pragi, odszukuje tą kawiarnię i czeka na swoją ukochaną. Natomiast jakbym miał polemizować z hr dooku, to nie wydaje mi się, żeby Virgil był w tak dobrym stanie przed terapią (być może po?). Na końcu filmu przeżywa szok. W ośrodku bądź szpitalu widzimy kompletnie załamanego człowieka, tymczasem w Pradze to jest Virgil melancholijny, ale w całkiem przyzwoitym stanie. Porusza się swobodnie, służba informuje go, że wszystko zostało przygotowane zgodnie z jego wytycznymi. Między nim, a nim na wózku jest tak szalenie duża różnica, że reżyser musiałby dołożyć jeszcze jakąś tragedię, żeby uzasadnić przemianę Virgila przechadzającego się ulicami Pragi w ten bezwolny wrak w szpitalu. Też nie jestem pewny jak odczytywać koniec, ale według mnie kolejność jest mniej więcej taka: Virgil przeżywa załamanie, kto wie może nawet udar. Ląduje w tym ośrodku, nie ma z nim kontaktu, ledwo reaguje na bodźce, a właściwie sprawia wrażenie, że zewnętrzy świat przestał go obchodzić, natomiast w środku, gdzieś tam w głębi siebie nadal myśli o Claire, o tym co się stało i odbywa podróż do Pragi w nadziei, że tam połączyć się z ukochaną. Z drugiej strony możliwe jest, że chronologia jednak w jakimś stopniu jest zachowana czyli najpierw zostaje okradziony, dowiaduje się prawdy, ląduje w szpitalu by na końcu gdy dojdzie do siebie udać się do Pragi i tam czekać, aż jego dziewczyna wiedziona sentymentem przyjedzie w to samo miejsce wydawać z takim trudem ukradzione przez niego pieniądze :)

ocenił(a) film na 9
tecki

Nie.

Virgil. po odkryciu prawdy, chwyta się ostatniej nadziei w postaci słów o miłości wypowiedzianych przez ukochaną. Wspomnienia najbardziej intymnych chwil rozmywają jego jak dotąd zawsze doskonałą wiedzę i wyczucie w odróżnianiu autentyku od falsyfikatu. Domyślać się możemy, że Claire doskonale udawała nawet fizyczną część miłości, a Virgil nie jest w stanie odróżnić prawdy od fałszu. Ulega ostatnim tchnieniom iluzji, przenosi się od Pragi w postanowieniu odnalezienia ostatniego miejsca, które może znów połączyć z ukochaną. Odnajduje je i zasiada do stołu naprzeciwko drzwi, by je obserwować. Nie będzie jadł sam, jak przez całe swoje długie życie, on ma przecież nowe życie, on poczeka.

Możemy zgadywać tylko, ile czekał i przez jak wiele dni tam przychodził, mamiąc się w nadzieją i pogrążając w desperacji, tym razem on gasł i jego nadzieja, a nie świeczka z tortu. Szpital jest jego smutnym końcem, gdzie jest już kompletnie pusty w środku.

ocenił(a) film na 9
lookazh

Zgadzam się z lookazh, ładnie to ująłeś/ujęłaś. Tak właśnie zinterpretowałam zakończenie.

ocenił(a) film na 8
lookazh

Moim zdaniem argumentem za tym, że to jednak "majaczenie załamanego" jest wystrój kawiarni. Wygląda jak gigantyczne dzieło, które składał Robert.