Opowieść o grupie żyjącej na przedmieściach kalifornijskiej młodzieży, rozpoczynająca się od samobójstwa tytułowego Kena (Adam Chubbuck). Shawn (James Bullard), choć spotyka się z rówieśniczką Zoe (Zara McDowell), ma jednocześnie romans z jej matką (Maeve Quinlan). Tate'a (James Ransone) strasznie denerwują dziadkowie, z którymi mieszka... czytaj dalej
Bardzo dobry film, szokuje, kopie w ryj, i tak trzeba. Żałosne są już te setki amerykańskich filmów z romantyczną muzyką opowiadających o smutnym życiu pełnym trosk, zakończone happy endem. Tutaj mamy inaczej "samo życie" , w zdegenerowanej formie, pokazane na kilku "przypadkach" - od religijnego fanatyka któremu...
Okropny, odrażający, bez przekazu jakiegokolwiek, bezsensowny, ohydny, kretyński, przekoloryzowany, nie wiem co jeszcze mogę powiedzieć. Tak jak "Kids" było bardzo dobrą produkcją, tak to było nieudolną próbą stworzenia czegoś bardziej szokującego, aby przyciągnąć więcej widzów.
obleśny i chory film bez przekazu, to, że nasz gatunek jest zakłamany i autodestrukcyjny to każdy wie bez oglądania takiego gówna, a scena walenia konia z przyduszaniem przez tego morderczego świra podczas oglądania meczu tenisa zryła mi beret, mało co się nie porzygałem, i jeszcze to zbliżenie na ociekającego spermą...
więcejGdyby życie było rzeczywiście tylko takie, jak to pokazuje Larry Clark, to po obejrzeniu "Ken Park" nie pozostawałoby nic innego jak pójść w ślady tytułowego bohatera i palnąć sobie w łeb. Clark z masochistycznym uwielbieniem rozdrapuje najgorsze rany, zagłębia się w najczarniejsze życiowe scenariusze. Świat jego...