Szczerbatek- to chyba oczywiste, lubię go za oddanie, inteligencję, urok osobisty i... za to, że po prostu jest :D
Czkawka- za charakter, pomysłowość, wiedzę o smokach, za to, że nie jest idealny
Valka- polubiłam ją, choć muszę przyznać, że jest trochę "pokręcona", lubię ją za odwagę z jaką przeciwstawiła się zabijaniu smoków, jednakże przez to opuściła rodzinę.
Stoick- lubiłam go za umiejętność dowodzenia, jednak uważam, ze był zbyt surowy dla Czkawki
Drago- nie lubię go (co chyba nikogo nie dziwi), ale z jednej strony staram się zrozumieć. Dużo stracił przez smoki, więc nic dziwnego, że ich nienawidzi. Mimo to chyba nie da się go lubić, zdziwiłabym się gdyby ktoś opowiedział się inaczej

Szczerbatek- inteligencja, zwierzeca ufnosc, poswiecenie, wiernosc, silny charakter i swietny wyglad
Czkawka- za jego 'innosc', nie ulega pozorom, potrafi sie poswiecic, rozumie smoki i ma niezwykly talent w wymyslaniu nowych rzeczy i kreatywnosc. No i zrobil sie calkiem przystojny :D
Valka- za to ze zawsze kochala, mimo tego, ze zyla wsrod smokow przez 20 lat. Oraz za oddanie i zrozumienie dla smoczkow.
Stoick- madrosc i troche skryty charakter. Za grozna maska wodza kryje sie wrazliwy maz i ojciec, kochajacy syna ponad zycie.
Drago- rozumiem jego zlosc, przez smoki stracil wszystko, jednak nie lubie go. A nawet nienawidze- za jego zlosc, wyzyskiwanie innych, za torturowanie Bewilderbeast'a i zrobienie z tego wspanialego smoka maszyny do niszczenia, za jego chec wladzy i braku poszanowania dla zycia.
Czekam na Marude i Oszolomostracha :D

Szczerbatek - Mój ulubiony bohater filmowy ma wszystko jest inteligentny, skłonny do poświęceń, całkowicie uroczy i jeszcze wiele innych.
Czkawka - Chyba lubię go głównie za niesamowitą więź ze Szczerbatkiem i to, że posiada kilka jego cech.
Valka - Chyba moja ulubiona ludzka postać z JWS za to, że chroniła smoki i mimo tego, że przez 20 lat nie widziała rodziny nigdy nie zapomniała.
Stoick - Głównie za skłonność do poświęceń, wybaczenie Valce i mądrość w jego słowach.
Drago - Nawet nie wiem co mam napisać, po prostu ten bohater jest mi obojętny.

Szczerbatek - bo naprawde przypomina mi mojego psiaka. Jest slodki i uroczy ale kiedy trzeba widac z to smok.
Czkawka - bo wrecz uwielbiam ciamajdy ktore maja wielkie serce a przy tym dysponuja zjadliwymi komentarzami i cietym jezykiem.
Valka - chyba wlasnie za to zwariowanie. To naprawde dziwna podpod wzgledem zachowania postac.
Stoick - nie wiem, taki o prostu prawdziwy ojciec a jego mimika totalnie mnie rozklafa na lopatki.
Drago - uwielbiam go! Idealnie skonstruowana zla postac. Ma motywy, ma prezencje zlego i szczerze to chyba najbarwniejsza postac.

Szczerbatek - a jak można go nie kochać? Przeuroczy i pocieszny, lojalny, inteligentny i charyzmatyczny, w dodatku bardzo przypomina swoim zachowaniem psa i kota, więc dla miłośniczki zwierząt jest jeszcze bardziej kochany.
Czkawka - powtarzam pytanie: a jak go można nie kochać? W pierwszej części zauważałam coś okropnego - Czkawka jest naprawdę inteligentny, uroczy, czuły, cierpliwy i spokojny, ma niesamowitą smykałkę do rzemieślnictwa i pięknie rysuje - a mimo to i tak jest gnębiony, bo jest słaby. Chłopak ma charakter wręcz idealny, ale i tak nikt nie chciał poznać go bliżej, bo był ciapą. Jednak, gdy zaczął radzić ze smokami, wszyscy zaczęli nosić go na rękach - a i tak nie wiedzieli, jaki jest naprawdę. Dla nich liczyło się tylko to, że jest popularny, jego charakter był im obojętny. To naprawdę przykre... :'(
Valka - cudowna bohaterka, ciesze się, że zmartwychwstała i mogliśmy ją bliżej poznać :) Jest trochę chaotyczna i zwariowana, ale zarazem czuła i ciepła. Podobnie jak Czkawka, potrzebowała zrozumienia, które jednak nie było jej dane...
Stoick - w pierwszej części najpierw był mi obojętny, potem polubiłam go, gdy zobaczyłam, że jednak próbował rozmawiać z synem, następnie znienawidziłam za "i nie jesteś moim synem", a potem zrobiło mi się go żal, gdy żałował swych słów. Budził moje mieszane uczucia, jednak po tym, jakiego heroicznego czynu dokonał w dwójce, pokochałam go całym sercem - ironia, że akurat teraz, no nie? :(
Drago - i to jest czarny charakter! W końcu doczekałam się złej postaci, która naprawdę ma prawo nienawidzić i nie przestawać. Był dzieckiem i stracił wszystko - dom, rodzinę, a nawet rękę. Nie dziwię się, że tak nie znosił smoków, jednak jego gniew przelał się również na ludzi - i to juz było złe.
ASTRID - dlaczego jej nie ma?!? Cud, miód, malina, całkowite odzwierciedlenie mnie! No dobra, nie z wyglądu, ale z charakteru. Zżyłam się z nią i nie chcę jej śmierci w trójce. Mogą zabić Valkę, bliźniaki, Śledzika, ale jak tkną mi Astrid, to sie ostro wkurzę!

No to, tyle :)

Astrid niedługo będzie. Teraz nie mam zbyt wiele dostępu do internetu :)

Szczerbatek - zabójcze miny :)
Czkawka - sympatyczny szlachetny chłopak, chociaż sztampowy typ bohatera.
Valka -spokojna, opanowana, ciepła, mądra.
Stoik - polubiłam go w drugiej części, gdy zobaczyłam, jak odnosi się do żony. Twardy kiedy trzeba, jak i czuły i kochający, kiedy trzeba.
Drago - Czarny charakter jakich mnóstwo, które pożądają mocy i władzy, niczym się nie wyróżniał. Lecz plus za to, że wygląda jak Necris z lubianej gry UT3 :)

Tak jak mówiłam, kolejny zestaw(z uwzględnieniem życzeń internautów) :).

Astrid-
Pyskacz-
Maruda-
Oszołomostrach-
Wichura-

Astrid - j.w.
Pyskacz - zabawny, szczery do bólu, pomysłowy
Maruda - świetnie tuli xD
Oszołomostrach - jest taki majestatyczny i piękny
Wichura - smocza wersja Astrid - piękna, silna, lojalna, nieustraszona. No, i lubiąca maltretować Ereta xD

Nowi:
Szpadka - Bierz mnie!!!!
Eret - no, ma chłopak tłuszcz... To jest, mięśnie
Mieczyk - Ale o co chodzi??? Te jego piękne rozkojarzenia xD
Sączysmark - "But baby, I grew facial hair for you :(
Śledzik - Me too... :("

Astrid- jakoś nigdy za nią nie przepadałam,ale polubiłam. Nie wiem dokładnie za co, może dlatego, że tak świetnie dogaduje się ze swoim smokiem.

Pyskacz- zabawny, mądry, widać, że jest prawdziwym przyjacielem Stoicka i troszczy się o jego syna. Za to go kocham.

Maruda- jeden z moich ulubionych smoków. To jego lenistwo jest urocze, w dodatku wspaniale przytula :D

Oszołomostrach-piękny, majestatyczny, mądry i troskliwy. Kocham go za to, że troszczył się o inne smoki. Zarówno biały, jak i szary są wspaniałe. Szary wzbudza we mnie współczucie przez swoją przeszłość.

Wichura-nie lubiłam wcześniej tego smoka, pokochałam dopiero w drugiej części- za poświęcenie i lojalność.

A jak się nazywa ten nieporadny grubasek, który lata na równie śmiesznym okrąglutkim smoku? Trochę go za mało w tej animacji, a mnie osobiście najbardziej rozśmiesza.
EDIT: Aha gość nazywa się Śledzik. :)))

Właśnie, Śledzika było zdecydowanie za mało w drugiej części, grał postać zdecydowanie drugoplanową. Jak cię tak bardzo śmieszy to proponuje obejrzeć serial.

Dziękuję. Nawet nie wiedziałem, że jest taki serial. Gdzie go można dorwać?

Ok. Już wiem gdzie. Na bajetv pl.

Szczerbatek - jest śliczny i uroczy, podoba mi się w nim jego lojalność i odwaga
Czkawka - lubię go przede wszystkim za jego stosunek do zwierząt, jest mądry, zdolny, a w drugiej części także przystkojny xD Ale jest też trochę schematyczną postacią (typ "od zera do bohatera")
Valka - zagadkowa postać, jej powód dla którego nie wróciła do rodziny przez 20 lat jest wg mnie dość dziwny, ale jednak jest wrażliwą i kochającą smoki kobietą, która za wszelką cenę chce je chronić. Za to plusik dla niej ;)
Stoick - mimo jego irytującego zwyczaju nie słuchania innych (patrz: Czkawki) to jego odwaga i stosunek do żony nadrabiają to. Taki typowy twardziel o złotym sercu :)
Drago - czarny charakter wg mnie niczym nie wyróżniający się od innych antagonistów. Ale to nie znaczy że jest kiepską postacią, w filmie sprawił się dobrze
Astrid - bardzo ją lubię, dziewczyna z charakterem ale też nie za bardzo oryginalna bo już trochę takich było (np. Jewel z "Rio" albo Kate z "Alpha and Omega") Ale ma w sobie to coś dzięki czemu ją lubię
Pyskacz - cenię go za jego lojalność, a także za poczucie humoru
Maruda - uroczy śpioch xD pasuje do swojego właściciela
Oszołomostrach - wspaniały i majestatyczny olbrzym, robi wrażenie
Wichura - jest bardzo ładną smoczycą, spodobał mi się wątek jej przyjaźni z Eretem
Hakokieł - lubię go ale drażni mnie jego często lekceważący i złośliwy stosunek do Sączysmarka
Wym i Jot - chyba najmniej pokazywany smok, jest (czy są?) ok
Sztukamięs - księżnisia :D ma słodkie oczka
Czaszkochrup - majestatyczny smok, idealny dla wodza wioski
Eret - mimo tego że kiedyś polował na smoki to z biegiem czasu polubiłam go :)
Sączysmark - wiele osób go nie lubi ale ja do nich nie należę. Jest jedną z moich ulubionych postaci, w sumie to nwm dlaczego. Zwłaszcza przemówił do mnie w odcinku serialu "Wyprawa na wyspę Ognioglist" oraz w ostatnim odcinku drugiego sezonu.
Śledzik - sympatyczny i poczciwy, lubię go
Szpadka i Mieczyk - bliźniaki dodają komizmu serialowi, ich głupota, zwłaszcza Mieczyka jest czasami rozbrajająca