film
Horror w Wesołych Bagniskach
1995
1h 22m
Do dworku Apolinarego przyjeżdża Jerzy Wawicki. Jego wizyta staje się pretekstem do zemsty za wydarzenia sprzed lat.
Horror w Wesołych Bagniskach
reżyseria Andrzej Barański
scenariusz Andrzej Barański
produkcja Polska
premiera 20 czerwca 1996 (Światowa)
nagrody Film otrzymał 2 nagrody oraz 1 nominację
Ranking ról
Opis filmu Horror w Wesołych Bagniskach
Ekranizacja powieści Michała Choromańskiego pt. "Skandal w Wesołych Bagniskach" (1934). Jest rok 1923, w scenerii dworu położonego na bagniskach ma miejsce rozgrywka pomiędzy gospodarzami, Różą i Apolinarym, a przybyłym w odwiedziny Jerzym. Przyczyną antagonizmu jest śmierć żony Apolinarego, o którą obwiniony jest Jerzy. Mieszkańcy dworu planują zemstę... W tle filmu - echa niedawno zakończonej wojny polsko-bolszewickiej.
Informacje o filmie Horror w Wesołych Bagniskach
premiera 20 czerwca 1996 (Światowa)
na podstawie Michał Choromański (powieść)
studio Skorpion Art Film (produkcja wykonawcza) / Telewizyjna Agencja Produkcji Teatralnej i Filmowej
tytuł oryg. Horror w Wesołych Bagniskach
inne tytuły Horror at Merry Marsh Międzynarodowy
Horror in Happy Swamp Międzynarodowy
więcej
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Wysublimowany klimat, scenografia, zdjęcia, to kilka mocnych elementów filmu. Nie znalazłem w napisach końcowych ani na stronach internetowych info o miejscu w którym realizowano zdjęcia posiadłość Apolinarego. Chętnie bym się dowiedział, czy fotogeniczna kładka przez siarko-wodorowe bagna została zbudowana na potrzeby...
więcej
7/10 Ten film należy do tych, których niezaprzeczalną jakość docenia się po latach.
ocenił(a) film na 7Jestem daleki od zachwytu. Ale tym bardziej daleki od przesadnej krytyki. Dziś prób zrobienia
dobrego polskiego filmu z choćby lekką domieszką grozy jest jak na lekarstwo, a i tak są one
zazwyczaj nieudolne i godne pożałowania. Tymczasem już blisko dwudziestoletni "Horror w
Wesołych Bagniskach" przynajmniej broni...
Bardzo ładnie nakręcony, dobrze zagrany, niesamowity klimat. Gdyby twórcy nie zmienili w idiotyczny sposób tytułu książki Horomańskiego (słowo "Skandal" zastąpili słowem "Horror") to i oczekiwania widzów byłyby może inne. To żaden horror ale film obyczajowy i to z lekkim przymrużeniem oka. :)
Ale udało im się...
