Bohaterem dokumentu jest hinduski starzec, bardzo znany okoliczny uzdrowiciel Baba Basant Rai. Ma 107 lat i zajmuje się pomocą miejscowej ludności. Oczekuje on również śmierci, wierzy bowiem, że dzięki niej połączy się duchowo ze swoją ukochaną zmarłą żoną. W tym celu zbudował dwa groby, przeznaczone dla niego i dla żony. Kiedy nie pomaga chorym, rozmawia z duchami, czasem kładzie się w grobie czekając na swoją śmierć, która wcale nie musi być przerażająca.