Gwiazda kina akcji (w tej roli Presley) na Bliskim Wschodzie promuje swój najnowszy film. Jednakże zaraz po przybyciu zostaje porwany przez gang zabójców, którzy są pod wrazeniem jego twórczości.
Jestem fanką muzycznych dokonań Króla, a filmy z nim oglądam i oceniam z przymrużeniem oka. Ale tutaj po prostu przesadzili z tandeciarstwem. Okropna fabuła, super "śmieszne" gagi i dialogi i, czego mi najbardziej brakuje, brak wpadających w ucho, dobrych piosenek (no, może poza "Harem Holiday").
A sceny walki to...
Słaby to film.Elvis ewidentnie spięty i wyrzuca linijki tekstu bez większego zaanagżowania w fabułę.Pozostali aktorzy również
nie zachwycają.Zresztą scenariusz tego przedsięwzięcia jest co tu dużo pisać , infantylny.Pierwsza sekwencja w której Presley zdziela w pysk lamparta , budzi gromki śmiech.Piosenek jest tu...
Gagi jak u Benny Hilla..ganiamy się wokół drzewka, ślizgamy na skórce od banana i walimy grabiami w nos, ale chyba za słabo. Scenarzyści i reżyser zamiast zemdleć to dalej ciągną ten kiepski i tandetny film. Plus 1 gwiazdka za 3 kolorowe tancerki, gdy panie tańczyły to był najlepszy moment filmu. Zmęczyłam to coś, ale...
więcej