Muszę powiedzieć jedno: mogło być gorzej. Ale dobrze i tak nie jest: za dużo wątków obcięto, akcja przeskakiwała zbyt szybko (ten kto ksiązki nie czytał mógł się zgubić) i DUBBING (fuuuuuuuuj).
Filmowi uroku dodawała J. Umbridge (dobra kreacja aktorska pani Imeldy S.) i Luna Lovegood. Obecność tych dwóch postaci bardzo podniosła film w moich oczach :)
Jednym słowem: 6/10. Ale mogło być lepiej... (trzeba mieć talent żeby z takiej świetnej książki nie zrobić czegoś lepszego, no ale cóż... bywa)
:)
ja dalej sądzę że najlepsza część to część 2 i 3.W Zakonie feniksa znów dużo wycieli,nie mówie żeby film trwał jakieś 6 godz ale z 3 godz to mogloby trwać
+walka Dumbledore vs Voldemort
+scena opętania Harrego
+walka w ministerstwie troche przykrótkawa ale i tak świetna
+ucieczka Freda i Georga
+wizje Harrego(wszystkie)
+lekcje Gwardi Dumbledora
+Bllatrix i Syriusz,troche mało Bellatrix ale i tak mięknie zagrała
-śmierć Syriusza,co to wogóle miało być dostał Avadą i jeszcze go ta zasłona wciągnęła,wcale tak nie było tylko wpadł za nią poprostu
-długość filmu,powinien trwać z 3 godz max
-największy minus wspomnienie Snape,jak już inni wspomnieli było beznadziejne,krótkie,powinien Harry wpaść do myśloodsiewni a nie wedrzeć się do umysłu Snapea
-za mało Tonks ale i tak była cudna : ),zamało Moodiego i Lupin
Teraz sceny które powinny się pojawić w filmie
-szpital św Munga
-Quithith(źle napisałem sorki)
-ucieczka Hagrida,i jak Mcgonagall przychodzi z pomocą hagridowi i dostaje drętwotą
-wywiad z ritą skeeter
-kłótnia Syriusza ze Snapem
-lekcje z Hagridem i Mcogonagall
-centaur Firenzo nie było go tam
-spotaknie Harrego i Cho w sowiarni,jak i ch przyłapuje Filtch
-randka Harrego i Cho
-pare scen chociaż ze Zgredkiem
-dłuższa rozmowa Harrego ii Dumbledora po walce
-poznanie Luny w pociągu
-wiadomość o tym że Hermiona i Ron zostali prefektami
-i walki w ministerstwie,sale z muzgami,więcej więcej i więcej tych walk
Ale ogólnnnie spoko,film nie odbiega od fabuły
8/10 za cudowne efekty specjalne : )
Harry Potter i komnata tajemnic-10/10
Harry POter i więzień azkabanu-9/10
Harry Potter i zakon feniksa-8/10
Harry POtter i czara ognia-7/10
Harry Potter i kamień filozoficzny-7/10
Z minusami wszystkimi się zgadzam... Zwłaszcza z tym, że nie pokazano szpitala św. Munga, no i to wspomnienie Snape'a... Jeśli ktoś nie czytał książki, to mógł się w tym wszystkim pogubić... No i trochę szkoda, że nie pokazali tego wywiadu z Ritą Skeeter, to był w sumie przełomowy moment...
I, oczywiście, mogło być więcej Belli Lestrange... Helena B.C wspaniale wcieliła się w tą rolę.
Mam nadzieję, że w następnej części nie pominą tak wielu faktów co w tej.
:)
Moim zdaniem film jest dużo słabszy od książki i jestem zdziwiona że autorka książki zgodziła się na ekranizajce i obcięcie wielu ważnych i fajnych scen! Jednak w filmie były plusy: humor i przedstawienie Loony Lovegood, która w książce była większą dziwaczką, a w filmie aniołkiem scenicznym, Umbridge zaś na odwrót! EFEKTY SPECJALNE CUD! Najlepsza scena to walka w ministerstwie! Film oceniam na 6/10! Pozdrawiam :o)