Józek Galica, młody góral, student anglistyki, poznaje piękną Kingę. Dziewczyna w ciągu sześciu tygodni musi się nauczyć angielskiego, żeby ratować narzeczonego, Amerykanina, który zaginął. Ślady prowadzą do amerykańskiej i arabskiej mafii. Wkrótce tajemniczy łącznik kontaktuje się z Józkiem. Mafia szuka walizki należącej do narzeczonego Kingi. Józek odnajduje walizkę. Jest w niej urządzenie do sterowania głowicami nuklearnymi o nazwie "girl". Teraz zaczynają się prawdziwe kłopoty.
film w którym czasami nie można zrozumieć całych zdań mimo podkręconego na maxa dźwięku.
powiem krótko- dźwiękowców za to partactwo powinno się powiesić za jaja
Po wielu latach znów obejrzałem Girl Guide. Słabiutko. Amatorszczyzna aktorska zwłaszcza Renaty Gabryjelskiej bije po oczach i uszach. Kukiz coś tam próbował, ale szału ni ma. Jedynie pan Radwan zagrał naprawdę dobrze. Scenariusz pozostawia też wiele do życzenia. Po latach mogę stwierdzić że film świetnie się...
Reprezentant (tfu) polskiej szkoły dźwięku w filmach - ustawiasz na 100 głośność i tak, nie słyszysz niektórych dialogów lub ich nie rozumiesz. Chaotyczny montaż powoduje, że cały film sprawia wrażenie sennego. Jednocześnie z ekranu (nie wiem, czy celowo), wylewa się brud lat 90 i tej tzw. transformacji. Z drugiej...