Jim Jarmusch, twórca "Broken Flowers" i "Patersona", swoim nowym filmem składa hołd legendarnej grupie The Stooges i jej liderowi Iggy’emu Popowi. Przesiąknięty punkową energią "Gimme Danger" nie jest jednak fanowską laurką. Iggy Pop i myzycy z The Stooges zdradzają Jarmuschowi historie swoich wzlotów i upadków, blaski i cienie... czytaj dalej
Charyzma Iggy'ego i klasa Jarmusha nie złożyły się na wielki film. Dokument muzyczny, który mógł nakręcić każdy, biopic jakich wiele. Trudne początki -> pierwsze sukcesy -> grzechy popularności -> konflikt -> powrót -> hołd.
Niewiele o ekscesach, doświadczeniach, przygodach, niewiele anegdot z trasy. Nie...
Ten film, to wywiad z Popem i muzykami, którzy z nim grali, przeplatany archiwalnymi wstawkami oraz animacją. Wart obejrzenia, bo i grupa zacna i reżyser nietuzinkowy. Jak dla mnie 6/10.
To hagiograficzna opowieść o legendzie sceny punkowej z przełomu lat 60. i 70., grupie the Stooges i jego charyzmatycznym frontmanie Iggym Popie (James Osterberg). Muzyka jest zniewalająca, ponadczasowa i nadal inspiruje wielu, ale jest niestety jedyną niepodważalną wartością tego filmu. Opowieść bowiem, opiera się...