Neil (Sean Bean) pracuje jako operator wojskowych dronów, z odległości tysięcy kilometrów przeprowadzając tajne operacje na terenach należących do talibów. Pewnego dnia do drzwi jego domu na przedmieściach puka Imir (Patrick Sabongui). Podający się za pakistańskiego biznesmena mężczyzna łatwo zdobywa zaufanie Neila oraz jego żony i syna.... czytaj dalej
Znowu komuś zależy na tym aby pokazać ludzi białych jako obrzydliwych , wyrachowanych morderców biednych i uciśnionych wyznawców Allaha. Obrzydliwa manipulacja wpleciona w dość dobrze w sumie zrobiony , aczkolwiek infantylny film. Ta infantylność w przekazie płynącym z ekranu a dotyczącym mieszkańców Bliskiego Wschodu...
więcejJak zrobić z muzułmanów ofiary i wybielić ich terroryzm, masowe mordy na Bliskim Wschodzie, czystki i zamachy? Niskobudżetowym gniotem z psudoprzesłaniem...
Nie wszyscy muzułmanie to terroryści? No nie. Za to wszyscy terroryści to muzułmanie (no dobra, 95%). Mamy się rozczulić nad losem niewinnych ofiar wojny z...
Wydaje mi się, że wiem, kto może umrzeć w tym filmie. Widziałam, że na plakacie jest Sean Bean, więc to już w 90% potwierdzone!
Z jednej strony pokazana w filmie historia (być może oparta na faktach, być może fikcyjna). A z drugiej strony realia terroryzmu w krajach Europy zachodniej i USA.
W świetle tych realiów film wydaje się bezczelną propagandą.
Ale przecież ci sami ludzie opłacający ataki dronami na szeroko pojętych terrorystów w...